To nie jest nowy wirus, który zmutował, nowa jest droga przenoszenia. Nigdy nie mówiono, że jest to wirus związany z aktywnością seksualną, tym razem okazało się, że jest.
Z prof. Włodzimierzem Gutem, wirusologiem, rozmawia Aleksandra Jakubowska.
Wirus małpiej ospy dotarł do kilku europejskich krajów, w których do tej pory nie występował. Odnotowano także pojedyncze przypadki w USA i Australii. Niektórzy obawiają się, czy nie będzie powtórki z koronawirusa wywołującego COVID-19.
Włodzimierz Gut: To nie jest koronawirus, nim jest znacznie trudniej się zarazić. Występował już wcześniej, ok. 80 osób zachorowało w 2003 r. w Stanach Zjednoczonych, ale tam można było dość łatwo udowodnić kontakt ze zwierzętami, głównie afrykańskimi, bo to małe gryzonie są przede wszystkim nosicielami tej ospy. Nie wiem, dlaczego akurat małpy znalazły się w nazwie, one tak samo jak ludzie zarażają się od tych zwierzątek. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/600447-wywiad-prof-wlodzimierz-gut-skad-ta-malpia-ospa