W ostatnich latach polska gospodarka musiała zmierzyć się z dwoma poważnymi szokami. Najpierw w gospodarkę uderzyła pandemia koronawirusa ze wszystkimi tego konsekwencjami, a następnie reperkusje brutalnej agresji Rosji na Ukrainę.
Wojna trwa i najprawdopodobniej jej koniec szybko nie nastąpi, ale już teraz każdy z nas dostrzega jej ekonomiczne skutki, więcej płacąc za paliwo czy gaz. Dużo więcej można powiedzieć o gospodarczych skutkach pandemii koronawirusa, bo chociaż recesja 2020 r. – w dużej mierze dzięki działaniom rządu umożliwionym polityką Narodowego Banku Polskiego – nie była głęboka, to skutki tamtych działań odczuwamy do dziś. Gdy w marcu 2020 r. wiele gałęzi gospodarki zatrzymało się i stanęło przed groźbą upadku, to racją stanu było udzielenie im pomocy, co też…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/598614-w-poszukiwaniu-nowej-rownowagi