Statua Wolności z twarzą Lenina. W jego ręku płonie wzniesiony sierp i młot. Nowożytny Prometeusz zawsze ma zakrwawione dłonie, twarz umazaną krwią. Jak Dżamsran, jak Quetzalcoatl, jak Bóg Słońce – Stalin, karmiony musi być ludzką krwią i bijącymi jeszcze sercami. Bo to Zachód ma komunizm na sumieniu, pisze w swej proroczej książce „Komunizm a sumienie Zachodu” z 1948 r. Fulton J. Sheen.
Czy zaczęła się już III wojna światowa? Pierwszą wojnę stoczono, aby uczynić świat bezpieczniejszym dla demokracji bez Boga, drugą, aby stworzyć imperializm bez Boga. A „teraz wciąż grozi nam trzecia wojna, w której demokracja bez Boga stanie do walki z imperializmem bez Boga”, pisał Sheen 74 lata temu. Ta wojna właśnie weszła na Ukrainie w fazę kinetyczną, gorącą, choć USA walczy już nie z sowieckim, a z chińskim marksizmem, Moskwa jest dziś już bowiem tylko brzydszą i mniejszą siostrą Pekinu.…
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł PREMIUM - wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.
Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów Premium na portalu wPolityce.pl.

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/598604-wojna-cywilizacji-komunizm-a-sumienie-zachodu
Komentarze do tej publikacji PREMIUM
są dostępne tylko dla subskrybentów Sieci Przyjaciół.
Aby przeczytać komentarze lub dodać własny zaloguj się na swoje Konto Czytelnika i dołącz do subskrybentów Sieci Przyjaciół
Wybierz subskrypcję: