Jeden z najbogatszych w Polsce emerytów chce odzyskać władzę, epatując biedą i podwyżkami cen.
Prawdziwą pasją Donalda Tuska nie jest piłka nożna. Nie jest też polityka. Z tego, co mówi, wynikałoby, że najbardziej pasjonuje go śledzenie zmian cen. Na przykład czereśni. Przy tym nie śledzi ich na bazarze czy w warzywniaku, lecz w mediach społecznościowych. I 10 maja 2022 r. wyśledził, że gdzieś w Polsce są czereśnie po 260 zł za kg. Nie sprawdził, czy to prawda, czy żart. Nie sprawdził nawet w innych internetowych źródłach. Gdyby to zrobił, dowiedziałby się, że czereśni jest obecnie na rynku bardzo mało, że mogą pochodzić z Hiszpanii lub Maroka, a nawet stamtąd o tej porze roku kosztują, np. na giełdzie w Broniszach, 70–75 zł za kilogram. Nie prawdziwa cena jest zresztą ważna, tylko to,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/598439-koszyk-emeryta-tuska-snucie-wizji-cenowej