Janusz Korwin-Mikke uchodzi za ekscentryka. Jednak jego ekscentryzm zaczyna ostatnio przybierać groźne oblicze. Gdyby przyjąć bez zastrzeżeń jego argument, że Hitler nie wiedział o Holokauście, to należałoby uznać Polskę za kraj tolerujący poglądy negacjonistyczne. W obecnej sytuacji międzynarodowej, gdy Rosja oskarża swoich wrogów o nazizm, miałoby to opłakane konsekwencje, bo Moskwa natychmiast wykorzysta to propagandowo przeciw nam.
79-letni Janusz Korwin-Mikke od dawna należy do najbardziej rozpoznawalnych polityków w Polsce. Stylizacja na niby XIX-wiecznego dżentelmena z przystrzyżoną bródką i wąsikiem oraz z nieodłączną muszką przyniosła mu wprawdzie ogromną popularność, ale jednocześnie pozbawiła go wizerunku poważnego człowieka. Korwin-Mikke raczej śmieszył, uchodził za dziwaka…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/598436-swiat-wedlug-korwina-lekcewazenie-go-jest-bledem