Opozycja ma nieporównanie większe kłopoty z jedną listą niż Zjednoczona Prawica z rozpadem.
Ogłaszanie ostatecznego rozbicia Zjednoczonej Prawicy jest od ok. 2018 r. równie częste, jak wieszczenie końca PiS w latach 2012–2015 (wydany w 2012 r. wywiad rzeka Andrzeja Morozowskiego z Michałem Kamińskim miał znamienny tytuł „Koniec PiS-u”). I jest jedną z najbardziej jałowych politycznych debat w Polsce. W szczycie rozważań o ostatecznym rozbiciu Zjednoczona Prawica osiągnęła najlepszy wynik, jaki którekolwiek ugrupowanie zdobyło po 1989 r. (43,59 proc. głosów). Kolejny szczyt demontażu Zjednoczonej Prawicy przypadł na pierwszą połowę 2021 r. i skończył tym, że Porozumienie Jarosława Gowina zostało w sierpniu 2021 r. zastąpione Partią Republikańską Adama Bielana.
Wiosną 2022…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/597466-mit-rozbitej-prawicy-co-absorbuje-opozycje