Zakończenie II wojny światowej zapoczątkowało budowanie narracji, której celem było zawężenie postrzegania okrucieństwa zbrodni do ludobójczych działań nazistów. Posługiwano się jednak, i nadal się to czyni, zwrotem pozbawionym przymiotnika „niemieckich”, co skutecznie odwraca uwagę opinii publicznej od narodu popierającego Hitlera i winnego powstania państwowej machiny odpowiedzialnej za śmierci milionów ludzi.
Nieprzypadkowo od lat mamy do czynienia z pojawiającymi się raz po raz w mediach określeniami „polskie obozy koncentracyjne” czy „polskie obozy zagłady”, które powtarzane wielokrotnie zniekształcają percepcję rzeczywistości i budują kłamliwy obraz RP za granicą oraz hańbią dobre imię Polaków, z których ofiarnością i odwagą w ratowaniu Żydów w czasie wojny nie może się równać żaden inny naród. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/594832-manipulacje-terroru-nigdy-jej-nie-zaprzestano