Pokonanie Rosji jest kwestią być albo nie być dla europejskiego pokoju i bezpieczeństwa. Ale strategii zwalczenia tej zbójeckiej satrapii nie można budować na błędnych kalkulacjach, złudzeniach europejskiej jedności, a przede wszystkim na mariażach dotyczących samej Rosji.
Przemówienie Joego Bidena na Zamku Królewskim zostanie zapamiętane na lata. Zdefiniowanie zmagań Ukrainy z rosyjskim agresorem jako elementu odwiecznej walki wolności i demokracji z jej zaprzeczeniem stanowi powrót do w pełni dziś adekwatnej retoryki o imperium zła Ronalda Reagana z czasów Związku Sowieckiego. Także jasne deklaracje o świętym obowiązku USA obrony sojuszników to wydarzenie ważne i znaczące. Polacy zapamiętają Bidenowi ciepłe (i zasłużone) słowa na temat postawy wobec Ukraińców, których przyjęliśmy z troską i życzliwością.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/593793-rosja-nie-dla-naiwnych-chwala-sie-czynami-godnymi-pogardy