Niemcy, Francja i ich europejscy alianci nie obawiają się Rosji. Obawiają się jej upadku. To stąd bierze się ich rezerwa wobec sankcji nakładanych na Putina.
Upadek Rosji niezwykle utrudniałby im budowanie globalnej pozycji, którą gwarantować ma jednakowy dystans do Stanów i chińsko-rosyjskiego układu. Rolę taką grać mogliby wyłącznie, wykorzystując imperialną formę Unii z Berlinem w roli hegemona i Paryżem śniącym o odzyskaniu równorzędnego statusu. Załamanie się mocarstwowej Rosji to wzrost znaczenia Europy Środkowo-Wschodniej, a więc uniezależnienie się jej krajów od Niemiec i załamanie się imperialnego kształtu Unii.
Elity naszego zachodniego sąsiada i jego aliantów robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ich polityka kłóci się z panującym w Europie porządkiem kulturowym i dominującą ideologią,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/592814-niemiecka-partia-w-polsce-cala-iii-rp-kupiona-przez-berlin