Trzeba zapamiętać ten moment. Pod koniec marca 2022 r. Donald Tusk postanowił zatroszczyć się o polskie rodziny.

Nie można pozwolić, żeby polskie rodziny poczuły się opuszczone, szczególnie w tak dramatycznej sytuacji. Dlatego będę dziś w Zduńskiej Woli, Rzechcie i Sieradzu

– ogłosił lider PO w mediach społecznościowych.

Nie zabrakło oczywiście interpretacji, że to próba wbicia klina między Polaków i Ukraińców oraz próba przekonania tych pierwszych, że ci drudzy dostają coś ich kosztem. Mnie jednak bardziej ujęła ta troska o polskie rodziny, gdy od lat w Polsce działa program 500+, matczyna emerytura, Dobry Start, a ostatnio pojawił się Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, który ma wspierać rodziny w opiece nad najmłodszymi, czy wreszcie dopłaty do żłobków. Zastanawiam się, w którym momencie Tusk uznał, że jednak warto wspierać polskie rodziny.…