Najpierw były rozważania, jak długo Ukraina zdoła się obronić. Dziś już jesteśmy na etapie pytania – co z tą Rosją? Niektórzy naiwni analitycy twierdzą, że wojna z Ukrainą doprowadzi do bankructwa autorytaryzmu i przebudzenia Rosji demokratycznej i liberalnej.
Problem w tym, że Rosja nigdy taka nie była. Dwa obiecujące momenty w jej historii to rząd tymczasowy księcia Gieorgija Lwowa, po którym premierem był Aleksander Kiereński, ale szybko obalili go leninowscy komuniści, którzy woleli ( jeśli chodzi o system władzy) nawiązywać raczej do caratu. No i drugi moment: czasy prezydenta Borysa Jelcyna, polityka nieudolnego, uzależnionego najpierw od alkoholu, a potem nie tylko od alkoholu, ale też od swojego premiera Władimira Putina.
Jak na niemal 1200 lat państwowości, to chwil budzących nadzieję na zmianę charakteru narodowego Rosjan było niewiele. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że przez pierwsze wieleset lat obowiązywały inne światowe standardy.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/591796-cynizm-uratuje-swiat-co-z-ta-rosja