Moment jest historyczny. Ukraina bohatersko walczy o wolność i niepodległość. Ale jest to także wojna o wymiarze globalnym. Wojna, która zdecyduje o losach całego Zachodu, o przyszłości świata demokratycznego. Mogła wybuchnąć na Pacyfiku, mogła tutaj, w Europie, ale to wciąż byłaby w pewnym sensie ta sama wojna.
Stany Zjednoczone, jeśli chcą zachować swoją globalną pozycję, nie mogą przegrać. Bo jeśli oddałyby Ukrainę bez walki albo jeśli Kijów padłby tak szybko, jak na to liczyli najeźdźcy, to Chiny wiedziałyby, że mogą ruszyć po Tajwan i także po więcej – po amerykańskich sojuszników w Azji. Byłyby to procesy nie do odwrócenia.
USA mają więcej woli walki, niż można było sądzić. Ale nie wygrają bez Polski – państwa dziś absolutnie kluczowego dla całego Waszyngtonu, dla NATO, dla tej…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/591787-tusk-czyli-berlin-polska-jest-dzis-kluczem-do-wszystkiego