Druga armia świata stanęła u bram Charkowa i atakuje miasto rakietami i bombami. Wielka metropolia wschodniej Ukrainy musi jednak walczyć nie tylko z rosyjskim wojskiem. Wspiera je także wewnętrzny front.
Myśleli, że przyszli w gości – Arsen splunął na ziemię między jednym papierosem a drugim. Ma 31 lat, jest kapitanem Sił Zbrojnych Ukrainy, absolwentem akademii wojskowej.
No tak myśleli i srogo się zdziwili
– mówi. Dodaje wszędzie te swoje „bladź”, bo mnóstwo rzeczy go irytuje, zwłaszcza okupanci.
Orki atakują
Ukraińcy wymyślili cały pakiet inwektyw, którymi określają Rosjan. Raszyści – rosyjscy faszyści, federaści – pederaści z Federacji (Rosyjskiej), orki – jak z powieści Tolkiena, kacapy – to znamy i z polskiego słownictwa. Można też zwyczajnie – pederaści albo wdzięcznie, po rosyjsku: dalgojeby.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/591631-relacja-z-ukrainy-trzy-fronty-charkowa-zachodnia-dusza