Tragedia napadniętej przez Rosję Ukrainy powoduje, że świat wyzbywa się złudzeń. Czy naprawdę ktoś jeszcze uważa, że Putin nie byłby zdolny do zamachu na polskiego prezydenta?
Po zbombardowaniu szpitala położniczego w Mariupolu, ostrzelaniu dopiero co ustalonych korytarzy humanitarnych czy konsekwentnych atakach na osiedla mieszkalne w Chersoniu, Charkowie, Kijowie i masakrze cywilów w kolejnych ukraińskich miastach, coraz głośniej słychać opinię, że Władimir Putin jest zdolny do wszystkiego. Trzeba było takiej tragedii, musiały się ziścić rzeczy, które niedawno jeszcze nie mieściły nam się w głowie, by świat się przekonał, że ma do czynienia z bezwzględnym mordercą. Na tę opinię składają się nie tylko obecne tragedie w Ukrainie, władca z Kremla zapracował na nią przez lata. Zbrodniarzem…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/590652-zbrodniarz-zdemaskowany-na-jaw-wychodza-nowe-fakty