Całemu pokoleniu beneficjentów rosyjskiej prosperity – boomu gospodarczego pierwszych lat rządów Putina – właśnie zawalił się świat.
Jedną z pierwszych ofiar nowej sytuacji, w której znalazła się Rosja, po tym jak jej wojska napadły na Ukrainę, a świat zaczął nakładać sankcje, stały się artykuły higieny kobiecej.
Jeszcze rano mieliśmy pełne półki, ale kobiety kupują po 20–30 paczek
– skarżył się dziennikarzowi „Forbesa” menedżer supermarketu w rosyjskiej stolicy. Ten run wywołany jest zarówno obawą, że podpasek po prostu zabraknie, jak i oczekiwanym skokowym wzrostem ich ceny. Procter & Gamble już poinformował, że ceny hurtowe jego towarów wzrosną w Rosji średnio o 43 proc., a pośrednicy jeszcze dołożą swoją marżę. W rosyjskich miastach przybędzie też zapewne brodaczy, bo ceny produktów do golenia mają podrożeć o 65 proc.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/590651-jak-zyc-rosja-pod-brzemieniem-sankcji