Najazd Rosji na Ukrainę to bezprecedensowa zbrodnia w najnowszej historii Europy. Powszechna dostępność do internetu oraz mediów sprawia, że cały świat – z wyjątkiem Rosjan, którym dostęp do niezależnych od władzy mediów został odcięty – na własne oczy widzi, jakich okrucieństw dopuszczają się współcześni barbarzyńcy ze Wschodu.
Wydaje się, że ogrom gromadzonego materiału dowodowego przedstawiający zbrodnie – takie jak używanie niedozwolonej broni, ataki na przedszkola, szkoły, szpitale, kościoły i bezpośrednio na cywilów, a w szczególności na osoby starsze, kobiety i dzieci – musi pozwolić na szybkie pociągnięcie winnych tych przestępstw do odpowiedzialności karnej. Czy to nastąpi?
Niepokojąco mogą brzmieć słowa prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego Karima Khana, który po napadzie Rosji…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/589722-czy-rosja-odpowie-za-swoje-zbrodnie