To ważne dokumenty, gdyż będzie je można skonfrontować z publicznymi, kłamliwymi wypowiedziami Putina i Ławrowa, że żadnej wojny nie będzie.
W obliczu wojny na Ukrainie nie sposób skupić się na innych felietonowych tematach. Jakby przestały być dziś ważne, gdyż przegrana Ukrainy całkowicie zmieni geopolitykę w Europie, czyniąc nas bezpośrednio narażonymi na sąsiedztwo bandyckiej Rosji i Białorusi w łapach dyktatora Łukaszenki, przyjaciela Putina, równie jak on prymitywnego. Polska będzie państwem frontowym NATO, narażonym na atak od strony Białorusi i enklawy królewieckiej (największej bazy wojskowej i morskiej na Bałtyku należącej do Rosji) i wzdłuż całej wschodniej granicy z Białorusią i Ukrainą. Newralgiczny punkt to tzw. przesmyk suwalski, którego zajęcie przez wroga może odciąć od Polski państwa bałtyckie. Będziemy zatem narażeni na największe i bezpośrednie zagrożenie ze strony Rosji. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/588642-imperium-zla-i-klamstwa-sankcje-nie-powstrzymaja-agresora