Reżyserski debiut Maggie Gyllenhaal to wydarzenie. „Córka”, która trafia właśnie do polskich kin, ma szansę na oscarowe statuetki za najlepszy scenariusz oraz role: główną (Olivia Colman) i drugoplanową (Jessie Buckley). Świetnie zaprezentowała się też w filmie Dagmara Domińczyk.
Gyllenhaal już przebiła hollywoodzki szklany sufit. Wciąż znakomicie prezentująca się 44-letnia aktorka – która siedem lat temu usłyszała, że jest… za stara na rolę kochanki 55-latka – zrealizowała film na własnych zasadach. I zrobiło się o niej głośno.
W drodze po Złote Globy dostała nominację dla najlepszego reżysera, a wybrana przez nią Olivia Colman walczyła o statuetkę dla najlepszej aktorki. Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej już ją uhonorowała nominacją za najlepszy scenariusz adaptowany, choć debiutuje w tej roli. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/588573-matki-corki-aktorki-temat-nie-do-konca-zglebiony