Dawid Kubacki zdobył brązowy medal w skokach na normalnej skoczni. Kamil Stoch był czwarty na dużej. I to by było na tyle, jeśli chodzi o sukcesy w ukochanej zimowej dyscyplinie Polaków na igrzyskach w Pekinie. Trudno nie odnieść wrażenia, że jesteśmy świadkami schyłku tego wszystkiego, co tak nas cieszyło przez ostatnie lata. Kamil Stoch (35 lat), Piotr Żyła (35 lat) i Dawid Kubacki (32 lata) powoli zbliżają się do końca karier.
Najsmutniejsze jest to, że mimo małyszomanii, a później ciągnięcia wózka przez Stocha, Żyłę, Kubackiego i spółkę, ogromnej popularności skoków w Polsce, ich następców niestety nie widać.
Mimo brązowego medalu olimpijskiego Kubackiego, zdobytego trochę niespodziewanie i szczęśliwie, przy błysku geniuszu w trudnym momencie, jest to najsłabszy od lat sezon w wykonaniu polskich skoczków narciarskich. Następny może być równie słaby albo jeszcze gorszy.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/586343-czy-to-juz-koniec-polskich-skokow-nastepcow-nie-widac