Amerykanie wygrali pierwszą fazę konfliktu z Rosją. Pokerową partię narzuconą im przez Putina rozegrali bardzo kreatywnie, ujawniając jego karty. W rezultacie nie doszło do inwazji na Ukrainę, która miała się rozpocząć w środę 16 lutego. Jednak oddech ulgi trwał krótko, bo Putin nie zakończył swojej gry.
W środę 16 lutego oczekiwano najgorszego. Tego dnia nad ranem, według doniesień amerykańskiego wywiadu, ponad 100 tys. żołnierzy rosyjskich zgromadzonych wzdłuż granic Ukrainy miało przystąpić do ataku. Od kilku dni dudniły o tym wszystkie światowe media i nie było chyba nikogo w Europie, kto nie zdawałby sobie sprawy z zagrożenia. Jak informowano w przeddzień domniemanej inwazji, Rosjanie przygotowali już odpowiednie zapasy amunicji i krwi, a ich artylerzyści zajęli stanowiska bojowe.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/586301-trollowanie-putina-amerykanie-podjeli-narzucona-im-gre