Ale gra nigdy się nie kończy. Warto przeczytać dokładnie uzasadnienie wyroku, bo są tam fragmenty potwierdzające to, o co strony polska i węgierska walczyły od początku, co legło u podstaw przyjęcia w grudniu 2020 r. przez Komisję Europejską konkluzji (wewnętrznych zasad stosowania przez KE rozporządzenia o praworządności), czyli jego wąskie, ograniczone do spraw budżetowych, rozumienie.
Dziś mamy pewność, że także wedle TSUE procedury związane z mechanizmem praworządności mogą być użyte wyłącznie wtedy, gdy wystąpił skutek w postaci nienależytego zarządzania finansami lub istnieje udowodnione poważne ryzyko powstania takiej sytuacji.
Cytuję:
Omawiane rozporządzenie ma na celu ochronę budżetu Unii, i to jedynie w przypadku, gdy w państwie członkowskim dojdzie do naruszenia zasad państwa prawnego, które wpływa lub stwarza poważne ryzyko wpływu na prawidłowe wykonywanie tego budżetu…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/586168-ten-wyrok-to-zla-wiadomosc-wolny-od-patologii-polski-system