Były już zapowiedzi „wzięcia Polski głodem”, były liczne groźby i próby szantażu, nadszedł czas na działania prawne.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że tzw. mechanizm warunkowości jest legalny i można wstrzymać unijne fundusze krajom, które nie spełniają oczekiwań praworządności Komisji Europejskiej. Tylko czy Komisja Europejska jest w stanie uszanować praworządność i demokratyczne decyzje wyborcze obywateli?
Kto ma rozstrzygać, co jest praworządnością? Dominujące w UE siły polityczne od lat narzucają pozostałym krajom własną agendę polityczną, naszpikowaną ideologicznie. Mamy się jej podporządkować bez względu na własny interes narodowy. Za rządów PO szło gładko. Partia Tuska błyskawicznie wdrażała najbardziej szkodliwe dla Polski dyrektywy i nie sprawiała…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/586159-wolnosc-i-suwerennosc-albo-kasa-szantaz-finansowy