Przemysł pogardy 2.0, czyli lincz we Włodowie. Polacy, którzy nie przebierają dziś w słowach, recenzując Ewę Kopacz czy Bronisława Komorowskiego, są w desperacji Przemysł pogardy 2.0, czyli lincz we Włodowie. Polacy, którzy nie przebierają dziś w słowach, recenzując Ewę Kopacz czy Bronisława Komorowskiego, są w desperacji