Wyniki wyszukiwania

…"To był jeden z powodów, dla których przez 8 lat organizowaliśmy miesięcznice i marsze".

…uczynili sobie okazję do propagandowej agitki zbulwersowała nie tylko prawicę. „ Gra”, w której „gonimy” prawdę, a kiedy pozornie udaje się nam ją dogonić, otwiera nam się YT i wideo PO o tytule „Smoleńsk…

Premier podkreślił, że 10 kwietnia "na zawsze pozostanie dniem zadumy nad polskim losem".

…"Walczyliśmy o to, żeby ten pomnik stanął. Stąd miesięcznice, stąd marsze, stąd domaganie się tej właściwej pamięci".

W uroczystości wzięli udział m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, prezes Jarosław Kaczyński.

…"Są do tej pory ściągani po prokuraturach politycy poprzedniej ekipy" - zwrócił uwagę b. prezydent.

Jeśli nie będziemy prostować teorii spiskowych Macierewicza, to Smoleńsk się powtórzy — powiedział w wywiadzie dla gazeta.pl dr Maciej Lasek, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych…

Odsłonięcie w Warszawie pomnika ofiar 10/04 i zapowiedź budowy pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego to symboliczne przywrócenie dużej części społeczeństwa w ramy oficjalnej wspólnoty, państwa.

Ma on zawierać wyłącznie suche fakty na temat katastrofy smoleńskiej i skupia się na ustaleniu przyczyn śmierci pasażerów Tu-154M.

Kiedy Polacy w skupieniu i zadumie przeżywają 8. rocznicę katastrofy smoleńskiej, Obywatele RP chcą przeszkadzać i prowokować.

…"Wiadomo, że czas leczy rany, ale żal pozostaje. Tamtego dnia odeszło wielu ludzi, którzy byli skarbem dla Polski. To wyrwa".

…"Pomnik powinien powstać wiele lat temu i nie w atmosferze takiego skandalu, jaki serwuje nam Platforma".

Klocki możecie sobie zburzyć, panowie, nie pomnik. Sowieckich się bali, a za polskie się biorą. Gieroje za pięć rubli.

Nie warto, a nawet nie powinno dziś wchodzić się w spory, jakie od pierwszych miesięcy towarzyszą sprawie smoleńskiej.

…"Ja będę [na odsłonięciu pomnika], tak, bo uważam, że politycy, że ci odpowiedzialni za państwo wszyscy powinni tam być. Łącznie z prezydentem".

…"Po ekshumacji męża, która była w ubiegłym roku, jestem dziś spokojna. Mogę powiedzieć, że wiem, ile mam męża w trumnie".

…"Droga do zakończenia sporu o przyczynę katastrofy leży w rzetelnym udokumentowaniu" - podkreślił Paweł Kurtyka.

Długa droga jeszcze przed nami, byśmy bez wstydu patrzyli w to zwierciadło. Mamy na niej 96 drogowskazów. Wpatrujmy się w nie. Nie tylko dziś.

W kwestii 10 kwietnia i konsekwencji tamtych wydarzeń żadne usypianie, masowe uspokajanie czy fałszywe pojednanie nie są potrzebne.