Wypadek Schumachera nie z winy właściciela stoku

Fot.youtube.pl
Fot.youtube.pl

Francuska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie wypadku Michaela Schumachera. Śledczy uznali, że trasa, na której doszło do  upadku mistrza świata Formuły 1, była dobrze oznakowana. Ustalono też, że miejsce wypadku znajduje się ponad 4 metry poza wyznaczoną trasą zjazdową.

Schumacher uległ wypadkowi na nartach w kurorcie Maribel pod koniec grudnia. Niemiecki sportowiec uderzył głową w skałę, i mimo że  miał kask ochronny, uległ poważnym obrażeniom. Od wypadku Schumacher jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. W styczniu przeszedł poważną operację głowy. Lekarze poinformowali ostatnio, że  dawki leków utrzymujące go w śpiączce są zmniejszane i wkrótce zostanie podjęta próba wybudzenia. Na razie Michael Schumacher przebywa na  oddziale intensywnej terapii w Szpitalu Uniwersyteckim w Grenoble.

Michael Schumacher to siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 i jeden z  najlepszych kierowców tej dyscypliny w historii. Karierę sportową zakończył definitywnie w 2012 roku.

AP/IAR

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych