Rosyjscy parlamentarzyści chcą, aby uczniowie i żołnierze mieli więcej czasu na oglądanie igrzysk olimpijskich.
Z apelem do nauczycieli, aby zadawali uczniom mniej prac domowych, zwrócił się przewodniczący Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin. Wcześniej o żołnierzach - kibicach pomyślał minister obrony.
Pomysł ograniczenia na czas igrzysk zajęć pozalekcyjnych i prac domowych zgłosili deputowani rządzącej partii „Jedna Rosja”. Poparł go szef Dumy Siergiej Naryszkin, a wiceprzewodniczący frakcji parlamentarnej „Jednej Rosji” Nikołaj Bułajew oświadczył z trybuny, że „to mądra decyzja”. Deputowani twierdzą, że Zimowe Igrzyska Olimpijskie wpłyną na zwiększenie się zainteresowania sportem wśród młodzieży. Wcześniej minister obrony Siergiej Szojgu zrobił ukłon w stosunku do żołnierzy zainteresowanych olimpiadą. We wszystkich jednostkach skrócono zajęcia, zezwalając żołnierzom na oglądanie telewizyjnych relacji z igrzysk.
I tak władza zeszła do ludu...
AP/IAR
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/96328-olimpijskie-przywileje-dla-uczniow-i-zolnierzy