Policjantka urwała mu jądra

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu

16-letni Darrin Manning z Filadelfii wracał z kolegami ze szkoły, gdy nagle został zatrzymany przez policję.

Nastolatek ponoć stawiał opór, dlatego policjantka skuła go kajdankami i przeszukała. Zrobiła to w bardzo brutalny sposób.

Policjantka przeszukiwała mnie, poczułem jak złapała mnie za genitalia. Potem jeszcze raz, ścisnęła i pociągnęła w dół. Wtedy usłyszałem jak coś pękło, poczułem jak pękło -

mówi Manning w FOX 29.

W policyjnym raporcie nie odnotowano, że chłopak skarżył się na ból jąder. Po 8-godzinnnym przesłuchaniu Darrin wyszedł na wolność i od razu pojechał do szpitala. Niestety mimo całonocnej operacji, nie udało się w pełni zrekonstruować jego genitaliów. Lekarze twierdzą, że Manning już nigdy nie będzie mógł mieć dzieci.

MG/dailymail.co.uk

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych