Lider radykalnego włoskiego ruchu niezadowolonych, których manifestacje i blokady dróg paraliżują kraj, przyjechał na wiec w Genui jaguarem. Samochód wprawdzie prowadził jego znajomy, ale na przywódcę protestów Danilo Calvaniego posypały się gromy krytyki.
Włochy od północy po południe zmagają się od poniedziałku z falą gwałtownych antyrządowych protestów społecznych, manifestacji, blokad dróg i torów kolejowych. Przerodził się w nie czterodniowy strajk przewoźników i pracowników branży rolnej z radykalnego ruchu Forconi (Widły).
Protestuje on przeciwko polityce rządu, wysokim cenom paliw i podatkom. W wielu miastach dołączyli do niego studenci, bezrobotni, osoby domagające się tanich mieszkań, anarchiści i kibice piłkarscy. Uczestnicy protestów wywołują starcia z policją; dochodzi do aktów wandalizmu i chuligaństwa. Utrudniony jest ruch kołowy i kolejowy, a także dostawy do sklepów.
Ruch założył wiosną 51-letni rolnik z okolic Rzymu, Danilo Calvani.
Wszystko zaczęło się w marcu, w chłodni mojej firmy. Z przyjaciółmi stwierdziliśmy, że więcej już nie zniesiemy -
opowiedział niedawno.
Jesteśmy wściekłym i załamanym ludem, który wyszedł na ulice -
tak podsumował swój ruch niezadowolonych z polityków i rządów.
Na środowy wiec w Genui, zorganizowany w trzecim dniu ogólnokrajowych protestów, Calvani podjechał jaguarem, prowadzonym przez znajomego. W rękach trzymał włoską flagę. Po manifestacji, w czasie której zagrzewał do kontynuowania walki z rządem Enrico Letty i politykami, odjechał tym samym samochodem z białymi skórzanymi siedzeniami.
Wszystkie włoskie media zamieściły zdjęcia nowego "trybuna ludowego" w luksusowym samochodzie. Jak podkreślono, nie pomogły jego wyjaśnienia, że to znajomy zaproponował mu, że będzie woził go na wiece w północnych Włoszech. Widok przywódcy niezadowolonych wywołał powszechne oburzenie.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/86909-lider-niezadowolonych-jezdzi-jaguarem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.