6 lat więzienia dla solisty z Teatru Bolszoj

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
fot. sxc.hu
fot. sxc.hu

Sąd w Moskwie skazał we wtorek na sześć lat więzienia byłego solistę baletu teatru Bolszoj Pawła Dmitriczenkę za udział w ataku na dyrektora baletu Siergieja Filina. Do ataku doszło w styczniu; Filinowi chluśnięto w twarz kwasem, niemal go oślepiając.

Wcześniej we wtorek sędzia Jelena Maksimowa uznała Dmitriczenkę za winnego zorganizowania ataku. *Uznała, że tancerz, niezadowolony ze sposobu, w jaki Filin przydzielał role w balecie, wspólnie ze wspólnikami "opracował przestępczy plan".

Uznała natomiast tłumaczenia Dmitriczenki, który zapewniał, że nie spodziewał się, iż wykonawca napaści - Jurij Zarucki - użyje kwasu. Zarucki, który był współoskarżony w procesie, przyznał, że użycie kwasu było jego własną inicjatywą. Otrzymał zgodnie z żądaniem prokuratora 10 lat więzienia.

Trzeci z oskarżonych Andriej Lipatow, który przywiózł Zaruckiego na miejsce przestępstwa i zabrał go stamtąd, został skazany na cztery lata więzienia.

Obrońcy oskarżonych zapowiedzieli apelację.

43-letni Filin, dawny tancerz, został napadnięty 17 stycznia późnym wieczorem niedaleko swego domu. Zamaskowany napastnik chlusnął mu kwasem w twarz i zbiegł. Filin trafił do szpitala z oparzeniami trzeciego stopnia twarzy i oczu. Stracił w większości wzrok w jednym oku, a w drugim - 20 procent. Chociaż we wrześniu wrócił do pracy, stan jego wzroku się pogarsza.

Prokurator żądał dziewięciu lat więzienia dla Dmitriczenki oraz sześciu lat więzienia dla Lipatowa.

Jak zauważa Reuters, atak na szefa baletu ujawnił wewnętrzne konflikty w zespole i naraził reputację założonego w 1776 roku teatru Bolszoj, będącego symbolem rosyjskiej kultury. Jako dyrektor artystyczny baletu Filin ma moc decydowania o karierach tancerzy. Prasa wielokrotnie rozpisywała się o tym, że twardą ręką kieruje zespołem. Informowano też o nieporozumieniach między dyrektorem a tancerzami.

AC/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych