Mieszkańcy Japonii i Korei Południowej powitali już 2026 rok. W Tokio i Seulu o północy rozbrzmiały rytualne dzwony, a setki tysięcy osób zgromadziły się w świątyniach i na placach miejskich. W stolicy Japonii, ze względów bezpieczeństwa, kolejny raz zakazano zgromadzeń na skrzyżowaniu Shibuya. Niedługo potem Tajwan, Hongkong i Chiny powitały rok 2026. Podczas gdy niebo nad Tajpej rozświetlił pokaz pirotechniczny, sylwester w Hongkongu był w tym roku mniej huczny z powodu niedawnego tragicznego pożaru. W Chinach kontynentalnych władze wielu miast ograniczyły zgromadzenia w obawie o bezpieczeństwo, przypominając o zbliżającym się początku Roku Księżycowego.
CZYTAJ TAKŻE: W Australii już hucznie powitano 2026 rok! Coroczny pokaz fajerwerków na moście Sydney Harbour Bridge zrobił furorę
Japonia
W Japonii najważniejszym elementem nocy sylwestrowej jest rytuał Joya-no-kane, podczas którego w tysiącach świątyń mnisi uderzają w dzwony 108 razy, co ma symbolizować oczyszczenie z ludzkich grzechów i słabości.
Wielu Japończyków pierwsze chwile stycznia spędzi na modlitwie w świątyniach shintoistycznych podczas hatsumode, czyli pierwszej modlitwy w roku, tłumnie odwiedzając sanktuarium Meiji czy świątynię Senso-ji.
Obok tradycyjnego charakteru, Kraj Kwitnącej Wiśni stawia też na nowoczesność. Choć po raz kolejny w Tokio podjęto decyzję o zakazie zgromadzeń na słynnym skrzyżowaniu w dzielnicy Shibuya, by uniknąć niekontrolowanego tłoku, uliczne zabawy w sylwestrową noc przeniosły się do Shinjuku, gdzie przy gmachu władz metropolitalnych zorganizowano spektakularne pokazy i występy, a także oficjalne odliczanie do północy.
Korea Południowa
Z kolei w Seulu centrum wydarzeń stanowił pawilon Bosingak. Zgodnie z tradycją z czasów dynastii Joseon, burmistrz miasta O Se Hun wraz z zasłużonymi obywatelami uderzył w wielki dzwon 33 razy. Niebo nad miastem o północy rozświetlały także liczne projekcje multimedialne i pokazy pirotechniczne, które poprzedziły występy gwiazd k-popu i wydarzenia inspirowane tradycją Korei.
Hongkong
Władze Hongkongu podjęły bezprecedensową decyzję o odwołaniu słynnego pokazu pirotechnicznego nad Portem Wiktorii. Zamiast hucznych eksplozji, fasady wieżowców rozświetliły się podczas pokazu świetlnego, a w dzielnicy biznesowej przy Chater Road zorganizowano stonowany koncert. Ta powściągliwość związana jest z tragicznym w skutkach listopadowym pożarem kompleksu Wang Fuk Court, który pochłonął życie co najmniej 161 osób.
Chiny
W Chinach kontynentalnych policja w wielu metropoliach, takich jak Kanton, Xi’an czy Zhengzhou, wydała prewencyjne ostrzeżenia informujące o braku oficjalnych wydarzeń plenerowych w popularnych punktach miast. Funkcjonariusze pilnują porządku, by nie dopuścić do niekontrolowanych zgromadzeń. Jednym z wyjątków na mapie ChRL jest Wuhan, gdzie zorganizowano pokaz świateł i odliczanie przy zabytkowej Wieży Żółtego Żurawia.
Dla Chińczyków 1 stycznia to data głównie urzędowa i dzień wolny; najważniejsze rodzinne święto – tzw. Święto Wiosny oznaczające wejście w nowy Rok Księżycowy, tym razem Rok Konia – nadejdzie dopiero 17 lutego.
Tajwan i inne azjatyckie kraje
Zupełnie inna atmosfera panowała na Tajwanie. W stolicy impreza pod hasłem „Żeglując ku przyszłości” przyciągnęła tłumy pod wieżowiec Taipei 101. Gwiazdą wieczoru była południowokoreańska grupa KARA, a o północy niebo rozświetlił spektakularny, sześciominutowy pokaz fajerwerków. Wykorzystano w nim specjalną, niskodymną pirotechnikę sprowadzoną z Włoch, zsynchronizowaną z muzyką skomponowaną przez młodych tajwańskich artystów.
Jednocześnie rok 2026 przywitali mieszkańcy Makau, Singapuru, Malezji, Filipin, Brunei, Mongolii (oprócz skrajnie zachodnich regionów), a także Australii Zachodniej i centralnej Indonezji.
Podsumowanie
Rok 2026 został już powitany w wielu krajach Azji. Stało się to m.in. w Chinach, Japonii, Korei Południowej i Tajwanie.
Adrian Siwek/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/749561-daleka-azja-juz-w-2026-roku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.