„Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva wezwał przywódców UE do wykazania się odwagą i podpisania umowy o wolnym handlu z państwami południowoamerykańskiego bloku Mercosur” - podała dziś AFP. Tymczasem - jak podało RMF FM - jutro w czasie posiedzenia ambasadorów UE, które zaczyna się o godz. 14:30, ma odbyć się decydujące głosowanie dotyczące Mercosuru. Wcześniej była premier Beata Szydło ostrzegała, że „próby przepchnięcia tej szkodliwej umowy będą kontynuowane”.
Bez woli politycznej i odwagi przywódców nie będzie możliwe zakończenie negocjacji, które ciągną się od 26 lat
— powiedział Lula, przemawiając wczoraj na szczycie państw Ameryki Południowej w brazylijskim mieście Foz do Iguacu.
Poinformował, że 19 grudnia otrzymał od przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen list, w którym wyraziła ona nadzieję, że umowa zostanie zatwierdzona w styczniu.
Odroczenie umowy do stycznia
Jak podała AFP, pierwotnie kraje Mercosuru, a także szefowa KE i większość krajów UE liczyły na formalne zawarcie umowy właśnie wczoraj. Jednak 18 grudnia na szczycie UE w Brukseli podjęto decyzję o niepodpisywaniu jej w tym roku. Według źródeł unijnych przewodnicząca KE poinformowała szefów państw i rządów, że zawarcie umowy zostanie odłożone do stycznia. Według AFP chodzi o 12 stycznia.
18 grudnia przez Brukselę przetaczały się manifestacje rolników z różnych krajów Europy, w tym z Polski, Włoch i Francji. Farmerzy protestowali m.in. przeciwko umowie z Mercosurem w obawie przed tym, że wprowadzenie preferencyjnych ceł na niektóre produkty rolne z Mercosuru w nich uderzy.
AFP przypomniała, że prezydent Francji Emmanuel Macron uznał, że jest „za wcześnie”, aby mówić o tym, czy zaakceptuje on podpisanie umowy w przyszłym miesiącu. Komentując to stwierdzenie, prezydent Brazylii stwierdził, że znał wcześniej postawę Francji i „nie była ona nowa”.
Odnosząc się do słów premier Włoch Giorgii Meloni, że podpisanie wczorajsze umowy byłoby „przedwczesne”, Lula ujawnił, że polityczka zapewniła go w rozmowie telefonicznej, że będzie gotowa zaakceptować porozumienie w styczniu.
Dodał, że von der Leyen oraz przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa zapewnili go, że „sama Francja nie może zablokować podpisania umowy”.
Mercosur wraca jak bumerang!
Obecnie przewiduje się, że jeśli umowa miałaby zostać zatwierdzona 12 stycznia, jak wskazała AFP, to kraje przystąpią do wstępnego głosowania 9 stycznia. Tym samym klauzule ochronne, negocjowane m.in. przez polskich eurodeputowanych, musiałyby zostać zaakceptowane jeszcze w tym roku. Kilku dyplomatów potwierdziło taki scenariusz w rozmowie z korespondentką RMF FM w Brukseli.
Walec KE toczy się dalej i znowu przyśpiesza
— powiedział anonimowo jeden z jej rozmówców.
Umowa z blokiem krajów Mercosur, w skład którego wchodzą Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwia i Urugwaj, ustanowi preferencje celne dla niektórych produktów rolnych z tych państw, takich jak wołowina, drób, nabiał, cukier i etanol. W zamian rynki tych krajów otworzą się na europejski przemysł.
Czy rolnicy zostaną całkowicie pozbawieni ochrony?
CZYTAJ WIĘCEJ:
PAP/RMF FM/oprac. Natalia Wierzbicka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/748814-mercosur-wraca-jak-bumerang-wiemy-kiedy-glosowanie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.