„Kreml oświadczył, że zaproponowane przez Ukrainę zawieszenie broni w okresie świąt Bożego Narodzenia będzie zależało od osiągnięcia porozumienia pokojowego” - poinformowała agencja Reutera.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Kijów popiera pomysł zawieszenia broni, w szczególności w odniesieniu do ataków na infrastrukturę energetyczną, w okresie świąt Bożego Narodzenia.
Zapytany o tę propozycję rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odpowiedział, że właściwie postawione pytanie „brzmi, czy, jak twierdzi prezydent (Donald) Trump, dojdziemy do porozumienia, czy nie”.
Pieskow: Chcemy pokoju
Zdaniem Pieskowa Rosja prawdopodobnie nie przystąpi do takiego zawieszenia broni, jeśli Ukraina skoncentruje się na „krótkoterminowych, niewykonalnych rozwiązaniach”, a nie na trwałym porozumieniu.
Rzecznik Władimira Putina powtórzył następnie tradycyjne propagandowe sformułowania swojego szefa:
Chcemy pokoju. Nie chcemy rozejmu, który da Ukrainie chwilę wytchnienia i pozwoli jej przygotować się do kontynuacji wojny. Chcemy zakończyć tę wojnę, osiągnąć nasze cele, zabezpieczyć nasze interesy i zagwarantować pokój w Europie na przyszłość. Tego właśnie chcemy.
Rzecznik Kremla powiedział, że Moskwa nie zapoznała się jeszcze ze szczegółami propozycji, dotyczących gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy w stylu artykułu 5 NATO, które według amerykańskich i europejskich urzędników Waszyngton zaoferował zapewnić.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. 1392. dzień wojny. Szczyt w Berlinie. „Głównym punktem spornym między Ukrainą a USA pozostaje sprawa Donbasu”
PAP/oprac. Natalia Wierzbicka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/748417-zawieszenie-broni-na-boze-narodzenie-pieskow-chcemy-pokoju
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.