Prezydenci Francji i Ukrainy, Emmanuel Macron i Wołodymyr Zełenski, podpisali list intencyjny ws. przyszłego zakupu przez Ukrainę do 100 francuskich samolotów wojskowych Rafale, a także wyposażenia z zakresu obrony przeciwlotniczej i dronów - poinformował Pałac Elizejski. Francuski dziennik „Le Monde”, zapowiadając wizytę prezydenta Ukrainy, ocenia, że Zełenski chce upewnić się co do poparcia swych sojuszników w Europie. Kontekstem jest afera korupcyjna na Ukrainie z udziałem współpracownika prezydenta, a na froncie - możliwy upadek Pokrowska.
Współpraca przemysłów obronnych
Po powitaniu i hymnach obu państw, przywódcy przeprowadzili przegląd wojsk. Do Villacoublay przybyli ministrowie obrony i spraw zagranicznych Francji: Catherine Vautrin i Jean-Noel Barrot.
Prezydent Ukrainy rozmawiał z francuskim przywódcą o potrzebach wojskowych Kijowa i współpracy przemysłów obronnych obu krajów. Po wizycie w bazie lotniczej Villacoublay, w stołecznym regionie Ile-de-France, przewidziane jest spotkanie w kwaterze przyszłych sił międzynarodowych (tzw. koalicji chętnych). Mowa będzie o możliwościach operacyjnych tego sztabu, którego lokalizacji nie podano.
Głównym punktem porannej części wizyty jest zaś briefing z przedstawicielami francuskiego przemysłu obronnego, który potrwa pół godziny. Prezydenci mają m.in. zapoznać się z możliwościami jednego z systemów obrony powietrznej nowej generacji oraz samolotów wojskowych Rafale i ich uzbrojenia.
Pałac Elizejski zapowiadał, że Macron podczas wizyty Zełenskiego „potwierdzi zaangażowanie Francji u boku Ukrainy”, a przywódcy omówią sposoby „dalszych działań, mających na celu pomoc Ukrainie w obronie” przed Rosją. Chodzi m.in. o „umożliwienie nabycia systemów, które są niezbędne” w obronie przed agresją rosyjską - dodał Pałac Elizejski, wymieniając w szczególności „obronę przestrzeni powietrznej Ukrainy”.
List intencyjny
Prezydenci podpisali list intencyjny ws. przyszłego zakupu przez Ukrainę do 100 francuskich samolotów wojskowych Rafale, a także wyposażenia z zakresu obrony przeciwlotniczej i dronów - poinformował Pałac Elizejski.
Krótko po południu przewidziano konferencję prasową prezydentów w Pałacu Elizejskim. Według dziennika „Le Parisien” podpisane zostaną porozumienia w sferach energetycznej i gospodarczej.
Ostatnim punktem wizyty będzie o godz. 15 udział przywódców we francusko-ukraińskim forum na temat dronów.
Rozpoczęta w poniedziałek wizyta jest dziewiątą podróżą Zełenskiego do Francji od rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę w lutym 2022 r. Wcześniej, w niedzielę, prezydent Ukrainy odwiedził Grecję, a we wtorek uda się do Hiszpanii, gdzie spotka się z przedstawicielami obu izb parlamentu.
Afera, która wstrząsnęła Ukrainą
Francuski dziennik „Le Monde”, zapowiadając wizytę prezydenta Ukrainy, ocenia, że Wołodymyr Zełenski chce upewnić się co do poparcia swych sojuszników w Europie. Kontekstem jest afera korupcyjna na Ukrainie z udziałem współpracownika prezydenta, a na froncie - możliwy upadek Pokrowska.
Wizytą w poniedziałek w Paryżu, przejazdem w niedzielę przez Grecję i planowanym pobytem we wtorek w Madrycie, prezydent Ukrainy chce uspokoić swych stronników europejskich
— zaznacza „Le Monde”, zapowiadając spotkanie Zełenskiego z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Dziennik wyraża pogląd, że nad przywódcą Ukrainy zawisła obecnie „atmosfera wielkiej niepewności”. Wymienia jako kontekst m.in. niepowodzenie inicjatywy mediacji Stanów Zjednoczonych między Ukrainą i Rosją, a także sytuację na froncie, gdzie „Pokrowsk (w obwodzie donieckim - PAP) jest bliski upadku”.
W szczególności, wizyta Wołodymyra Zełenskiego następuje w momencie, gdy rządem wstrząsnął największy skandal korupcyjny w czasie jego prezydentury. Kilku oficjeli i współpracowników szefa państwa oskarżonych jest przez śledczych antykorupcyjnych o sprzeniewierzenie około 100 mld dolarów w ukraińskim sektorze energetycznym
— podkreśla dziennik.
Zauważa, że Zełenski „dokłada znaczących wysiłków, by trzymać się z boku” tej afery, „zarówno w oczach społeczeństwa, jak i opinii międzynarodowej”. Jednak gazeta zastanawia się, czy piętrzące się „kłopoty administracji Zełenskiego” mogą „osłabić zaufanie jego zwolenników, w szczególności w Europie”.
Ocenia następnie, że istnieje ryzyko, że afera ta „da argumenty” tym politykom europejskim, którzy opowiadają się przeciwko wstąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej. Ekspert Francois Heisbourg w rozmowie z dziennikiem wyraża obawę, że w przypadku, gdyby problemy korupcyjne „zyskały dodatkową skalę albo treść”, ich skutki polityczne mogą być „nadzwyczaj szkodliwe”.
„Le Monde” podkreśla, że władze francuskie „obiecują dalsze wsparcie militarne (Ukrainy), mimo małego pola manewru w budżecie” państwa. Niemniej, temat skandalu korupcyjnego będzie poruszony podczas wizyty we Francji - dodaje gazeta.
Przedstawiciel Pałacu Elizejskiego powiedział dziennikowi, że Paryż prowadzi z władzami ukraińskimi dialog oparty na zaufaniu i Kijów wie, że wymogami Francji są przejrzystość i poważna walka z korupcją.
Jednocześnie skandal „nie mógł nastąpić w gorszym momencie”, jeśli chodzi o wymiar finansowy, bo właśnie teraz Ukraina „próbuje przekonać swych sojuszników, by zgodzili się na przyznanie pożyczki w wysokości 140 mld euro z zamrożonych aktywów rosyjskich” - zauważa dziennik.
„Le Monde” ocenia także, że upadek Pokrowska postawiłby władze ukraińskie przed podwójnym zagrożeniem: utraty znaczącej liczby doświadczonych żołnierzy i „dostarczenia argumentów tym, którzy za granicą głoszą, że kości zostały rzucone i uważają, że pomoc Ukrainie jest już bezużyteczna”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wielka afera korupcyjna wstrząsnęła Ukrainą. Rząd odwołał członków rady nadzorczej Enerhoatomu. „Oczekujemy na wyniki audytu”
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/745936-ukraina-kupi-od-francji-100-samolotow-wojskowych-rafale
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.