W jednym z ujawnionych przez Kongres Stanów Zjednoczonych e-maili Jeffrey Epstein wypowiadał się na temat katastrofy smoleńskiej, nazywając „teoriami spiskowymi” ustalenia dotyczące zamachu w Smoleńsku.
Wśród ponad 20 tys. dokumentów, otrzymanych od prawników zmarłego miliardera i opublikowanych w tym tygodniu przez komisję ds. nadzoru Izby Reprezentantów, znajduje się e-mail z kwietnia 2014 r., w którym komentuje on polską politykę i sprawę katastrofy smoleńskiej.
Te teorie spiskowe są aberracją i zniewagą dla pamięci ofiar katastrofy, w tym samego nieżyjącego już prezydenta. Jako Polak, który przynajmniej jako tako zna polską politykę i gospodarkę, a także dziennikarz, który codziennie śledzi światową politykę i wydarzenia, jestem głęboko rozczarowany liczbą osób, które lgną do tych teorii spiskowych, a naukowcy i profesjonaliści, którzy propagują takie idee, powinni się wstydzić
— napisał w e-mailu do kobiety o polsko brzmiącym nazwisku.
Bulwersujące tezy
Epstein przekonywał w wiadomości, że nie ma dowodów na to, by Rosja była odpowiedzialna za śmierć Lecha Kaczyńskiego i pasażerów lotu do Smoleńska i nie miałaby z tego korzyści, podczas gdy negatywne konsekwencje dla niej byłyby duże.
Kaczyński był jednym z najsilniejszych sojuszników USA wśród europejskich przywódców i nawet Rosja, ze swoją asertywną polityką dyplomatyczną, nie ryzykowałaby całkowitego zerwania relacji z USA, zabijając bliskiego sojusznika
— pisał.
Spowodowałoby to również międzynarodowe potępienie, a prezydent – być może nawet premier – musiałby ustąpić i pożegnać się z jakąkolwiek karierą polityczną w dającej się przewidzieć przyszłości. Tak, „nawet w Rosji”
— twierdził.
Epstein bronił Tuska
Epstein brał w obronę także premiera Donalda Tuska, przekonując, że „bezpodstawne” były również teorie obwiniające go o katastrofę, bo według on również nie czerpał z tego korzyści, biorąc pod uwagę nadchodzące dwa miesiące później wybory prezydenckie 2010 r. Porównał przy tym teorie o zamachu w Smoleńsku do teorii spiskowych - promowanych m.in. przez Donalda Trumpa - głoszących, że Barack Obama nie urodził się w Stanach Zjednoczonych.
Bezpodstawne, bezsensowne teorie spiskowe po prostu niszczą zdolność narodu i Polaków do pójścia naprzód i uczczenia pamięci tych, którzy zginęli, a także umniejszają tragedię, którą odczuli Polacy nawet w Chicago, a którą z głębokim smutkiem i szacunkiem komentowali amerykańscy politycy, od burmistrza (Chicago Richarda) Daleya po samego prezydenta (Baracka) Obamę
— zakończył Epstein.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/745867-epstein-oburzal-sie-na-prawde-o-smolensku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.