Zgodnie z przedstawionym projektem budżetu, w 2026 r. Białoruś ma otrzymać sumę 6,7 mld rubli białoruskich (około 7,3 mld zł) od innego kraju; środki finansowe przekaże prawdopodobnie Rosja - poinformował dziś białoruski niezależny portal Zerkało.
Białoruś ma otrzymać hojny „podarunek” z zagranicy
— powiadomiło Zerkało, wyrażając przypuszczenie, że darczyńcą prawdopodobnie ma być Rosja.
Środki, które trafią na Białoruś, to rekompensata dla białoruskiego sektora naftowego za „manewry podatkowe”, dokonane w przeszłości przez Rosję
— przekazał portal.
Wspomniana suma będzie stanowić ponad 12 proc. całego budżetu Białorusi zaplanowanego na 2026 rok, który ma wynieść 54,4 mld rubli (ponad 59 mld zł). Ta kwota przewyższa zaplanowane wydatki na obronność (4,5 mld rubli) oraz dochody budżetu państwa z akcyzy (3,7 mld).
„Ryzyko polityczne”
Przedstawiciele władz Białorusi nie ujawniają oficjalnie, z jakiego kraju mają pochodzić środki finansowe.
W 2015 r. Rosja zdecydowała o stopniowym obniżeniu ceł wywozowych dotyczących ropy naftowej z 30 do zera proc., jednak równocześnie podniesiono podatek od wydobycia kopalin. Działanie to nazwano „manewrem podatkowym”. Dla Białorusi oznaczało to wyższe ceny dostaw ropy z Rosji, a straty budżetu w 2021 r. wyniosły około 350 mln rubli.
Planowany zwrot tak dużej sumy może nieść za sobą ryzyka. (…) Można mówić o ryzykach politycznych, a nie tylko ekonomicznych
— ocenił ekonomista i analityk think tanku ekonomicznego BEROC, Anatolij Charitonczik, cytowany przez Zerkało.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/745070-rosyjska-pozyczka-dla-minska-opozycyjne-media-alarmuja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.