Aleksander Łukaszenka podczas wizyty w obwodzie witebskim, że Roman Protasiewicz „był w rzeczywistości agentem białoruskiego wywiadu”.
Jak wskazała prorządowa agencja BiełTA, Łukaszenka powiedział, że Protasiewicz w istocie „pracował pod przykrywką”, wykonując zadania dla białoruskich służb specjalnych.
Nie będę opowiadał długiej historii. Protasiewicz jest agentem naszego wywiadu
— mówił.
Sprawa Protasiewicza
Przypominamy, że światem zachodu wstrząsnęła sprawa uprowadzenia przez reżim w Mińsku samolotu linii Ryanair z opozycjonistą Romanem Protasiewiczem i jego dziewczyną Sofą Sapegą na podkładzie. Pod pretekstem alarmu antyterrorystycznego uziemiono samolot lecący z Aten do Wilna.
Protasiewicz był współautorem znanego kanału NEXTA .
Okazało się jednak, że Protasiewicz, zamiast trafić do więzienia, zdecydował się pójść na współpracę z białoruskim reżimem.
CZYTAJ TAKŻE:
as/BiełTA
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/744663-lukaszenka-o-protasiewiczu-byl-w-rzeczywistosci-agentem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.