Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy poinformowało, że imo obowiązującego rozejmu sytuacja w Strefie Gazy pozostaje dramatyczna. Resort przekazał, iż liczba palestyńskich ofiar wojny przekroczyła 68 tysięcy. Hamas oskarża Izrael o dalsze ataki i łamanie warunków porozumienia. Izrael odpiera zarzuty, twierdząc, że reaguje jedynie na bezpośrednie zagrożenia ze strony palestyńskich bojowników.
Liczba rannych Palestyńczyków od początku wojny przekroczyła 170 tys.
Według sobotniego komunikatu resortu od 11 października, pierwszego pełnego dnia obowiązywania rozejmu, w izraelskich atakach zginęło 27 osób, od ran zmarło 143 Palestyńczyków, wydobyto też 404 ciała.
Obrona cywilna Strefy Gazy poinformowała, że w piątek dziewięć osób, w tym kobiety i dzieci, zginęło w izraelskim ostrzale autobusu w okolicach miasta Gaza. Według władz palestyńskich pojazd wjechał na tereny kontrolowane przez Izrael, ale żołnierze mogli ostrzec pojazd w sposób, który nie spowodowałby śmierci pasażerów. Izraelska armia przekazała, że w kierunku „podejrzanego pojazdu” oddano najpierw strzały ostrzegawcze, ale auto nadal zbliżało się „co stanowiło bezpośrednie zagrożenie”.
Zgodnie z umową rozejmową wojska izraelskie wycofały się na tzw. żółtą linię i kontrolują obecnie około połowy terytorium Strefy Gazy. Strona palestyńska niemal codziennie informuje o śmiertelnych atakach. Armia odpowiada, że osoby te zbliżały się do izraelskich pozycji i stanowiły zagrożenie.
Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy nie rozróżnia w swoich bilansach ofiar cywilnych od bojowników. W najnowszych komunikatach nie podaje też liczby zabitych kobiet i dzieci, ale we wcześniejszych informowano, że ta grupa stanowi blisko połowę ofiar śmiertelnych.
Dane są uważane za wiarygodne
Te dane są powszechnie uważane za wiarygodne. Tak traktują je m.in. instytucje ONZ. Bilanse zbierane w czasie poprzednich konfliktów generalnie pokrywały się z tymi podawanymi przez niezależne instytucje. Władze izraelskie podkreślają, że ministerstwo jest częścią kontrolowanego przez Hamas cywilnego rządu tego terytorium.
W dzisiejszej wiadomości ministerstwa zdrowia podano też, że Izrael przekazał jak dotąd 135 ciał zabitych Palestyńczyków.
Zgodnie z pierwszą fazą rozejmu Hamas miał do 13 października wydać zwłoki 28 zabitych zakładników. Jak dotąd przekazał dziesięć ciał. Według porozumienia za zwłoki każdego porwanego Izrael miał przekazać szczątki 15 zabitych Palestyńczyków.
W ramach pierwszego etapu umowy wynegocjowanej z udziałem USA i państw arabskich Hamas wypuścił też 13 października 20 ostatnich żyjących zakładników, a Izrael zwolnił blisko 2000 zatrzymanych Palestyńczyków.
Opóźnienie w wydawaniu ciał zakładników jest źródłem napięć wokół porozumienia. Władze Izraela oskarżają grupę, że nie przekazuje kolejnych zwłok, chociaż zna ich lokalizację. Hamas deklaruje, że chce zwrócić szczątki, ale ma trudności techniczne z ich wydobyciem.
Przedstawiciele USA powiedzieli w ostatnich dniach, że ich zdaniem Hamas trzyma się umowy i chce oddać ciała, ale utrudniają mu to zniszczenia w Strefie Gazy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/743506-hamas-oskarza-izrael-o-lamanie-rozejmu-i-dalsze-ataki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.