Żołnierze Gwardii Narodowej oficjalnie rozpoczęli wczoraj patrolowanie Memphis, w stanie Tennessee. Akcja przebiega w ramach federalnej inicjatywy zainicjowanej przez prezydenta Trumpa dla zwalczania brutalnej przestępczości, tzw. Memphis Safe Task Force. „Zdjęliśmy z ulic gwałciciela dzieci. Wszystko, co zrobiliśmy w Memphis, było moim zdaniem warte tego jednego aresztowania” - oceniła Prokurator Generalna USA Pam Bondi. Gwardia nie będzie angażować się w bezpośrednie egzekwowanie prawa, ma jedynie wspierać organy ścigania.
CZYTAJ TAKŻE: Trump dopiął swego. Żołnierze Gwardii Narodowej z Teksasu już na obrzeżach Chicago! Lokalne władze w amoku
Jak podało radio publiczne NPR, żołnierze byli widziani w między innymi w pobliżu sklepów Bass Pro Shops w Pyramid i Centrum Powitalnego nad Rzeką Missisipi. Ubrani w mundury polowe i oznaczeni jako „żandarmeria wojskowa”, gwardziści towarzyszyli policji Memphis i nie brali udziału w działaniach egzekucyjnych.
Według administracji obecność ma na celu zwiększenie widoczności i odstraszanie, a nie bezpośrednią interwencję. W skład grupy zadaniowej, która rozpoczęła działalność 29 września, wchodzą funkcjonariusze z ponad 20 agencji federalnych, stanowych i lokalnych, takich jak FBI, DEA (agencja rządowa zajmująca się zwalczaniem przestępczości narkotykowej), Urząd ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) i U.S. Marshals (służba federalna odpowiedzialna m.in. za ochronę sądów, transport więźniów i ściganie zbiegów).
CZYTAJ TAKŻE: Trump stawia na swoim i wysyła wojsko do Illinois - mimo sprzeciwu. Oregon przyblokował ruch prezydenta ws. Gwarii Narodowej
„Zdjęliśmy z ulic gwałciciela dzieci”
Regionalna stacja informacyjna Local News zwróciła uwagę, że od 29 września do 3 października w ramach Memphis Safe Task Force dokonano 153 aresztowań, przejęto 48 sztuk nielegalnej broni palnej i odnaleziono 5 zaginionych dzieci.
Zdjęliśmy z ulic gwałciciela dzieci. Wszystko, co zrobiliśmy w Memphis, było moim zdaniem warte tego jednego aresztowania
— oceniła Prokurator Generalna USA Pam Bondi.
Gubernator Tenessee Bill Lee zatwierdził rozmieszczenie Gwardii Narodowej na mocy tzw. Tittle 32. Ma ona działać pod kontrolą władz stanowych, choć żołnierze finansowani są ze środków federalnych.
W opinii Lee, żołnierze nie będą dokonywać aresztowań i pozostaną nieuzbrojeni, chyba że lokalne organy ścigania wyraźnie o to poproszą. Ich rola obejmuje kierowanie ruchem drogowym, wsparcie w zakresie nadzoru i utrzymywanie widocznej obecności w miejscach handlowych o dużym natężeniu ruchu.
Także komendant policji miasta CJ Davis potwierdził, że Gwardia nie będzie przeprowadzać kontroli ani angażować się w bezpośrednie egzekwowanie prawa. Jej rolę określił jako dodatkowe „oczy i uszy” dla organów ścigania. Burmistrz Memphis Paul Young, który nie wnioskował o rozmieszczenie wojsk, wyraził ostrożny optymizm. Nie krył obaw dotyczących wizerunku i potencjalnego nadużycia obecności wojskowej na obszarach cywilnych, ale przyznał, że miasto potrzebuje wsparcia w walce z brutalną przestępczością i degradacją obszarów miejskich.
Ich deklarowanym celem jest wyeliminowanie przestępczości, ale nie podali konkretnej daty, jak długo będą tu przebywać
— zaznaczył burmistrz. Oznajmił, że w ostatnich latach w Memphis odnotowano spadek liczby zabójstw i ogólnej przestępczości. Podkreślił też wagę utrzymania zaufania społeczności przy jednoczesnym wdrażaniu inicjatyw na rzecz bezpieczeństwa.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/742879-gwardia-narodowa-usa-juz-na-ulicach-memphis-w-tennessee
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.