Umowa w sprawie Strefy Gazy jest dobra dla wszystkich - powiedział prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do zaproponowanego przez niego planu pokojowego. Powiadomił, że negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników przebiegają „bardzo dobrze”.
To świetna umowa dla Izraela, świetna umowa dla wszystkich (…), dla świata arabskiego, świata muzułmańskiego i w ogóle dla świata
— powiedział Trump dziennikarzom.
Dodał, że negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników trwają i z tego co słyszy przebiegają „bardzo dobrze”. Według niego zakładnicy mogą zostać uwolnieni „już niedługo”.
Prezydent został też zapytany o wypowiedź przywódcy Rosji Władimira Putina, który we wrześniu poinformował, że jest gotowy wyrazić zgodę na przedłużenie o rok obowiązywania traktatu w sprawie środków zmierzających do dalszej redukcji i ograniczenia zbrojeń strategicznych, jeśli prezydent USA zrobi to samo.
Wydaje mi się to dobrym pomysłem
— odparł Trump.
Amerykański przywódca odniósł się też do ataków na kartele narkotykowe.
Zatrzymamy przemyt narkotyków. Nikt nie dotrze wodą. Więcej narkotyków nie dotrze wodą
— dodał.
Szef Pentagonu Pete Hegseth powiedział w telewizji Fox News, że ma wszelkie uprawnienia, by prowadzić ataki na łodzie, które mają transportować narkotyki. 3 października poinformował, że na rozkaz prezydenta siły zbrojne USA przeprowadziły nieopodal wybrzeży Wenezueli kolejne uderzenie przeciwko łodzi, która - jak podejrzewały - miała związki z gangiem narkotykowym. W uderzeniu miały zginąć cztery osoby. Jest to już co najmniej czwarte uderzenie na Morzu Karaibskim w łódź podejrzaną o przewożenie narkotyków. Ataki te budzą kontrowersje i oskarżenia o zbrodnie wojenne, a także wątpliwości, czy ich ofiarami faktycznie są członkowie grupy przestępczej.
Trump ostrzega Hamas
Jeśli Hamas będzie chciał pozostać u władzy w Strefie Gazy, czeka go „całkowite unicestwienie” - oświadczył prezydent USA Donald Trump, cytowany przez stację CNN.
Dziennikarz CNN Jake Tapper zapytał Trumpa przez SMS w sobotę, co może się stać, jeśli Hamas będzie upierał się przy pozostaniu u władzy w Strefie Gazy. Prezydent odpowiedział: „całkowite unicestwienie!”.
Tapper poprosił też o komentarz w sprawie odpowiedzi Hamasu na plan pokojowy prezydenta USA. Przywołał wypowiedź amerykańskiego senatora Lindseya Grahama, według którego Hamas odrzucił propozycję, domagając się braku rozbrojenia, utrzymania Strefy Gazy pod kontrolą palestyńską i powiązania kwestii uwolnienia zakładników z negocjacjami. Dziennikarz zapytał, czy senator jest w błędzie.
Zobaczymy. Tylko czas pokaże!!!
— odpisał Trump. Prezydent spodziewa się, że „wkrótce” okaże się, czy Hamas rzeczywiście chce pokoju.
Zapytany o to, czy premier Izraela Benjamin Netanjahu w pełni popiera zakończenie bombardowania Strefy Gazy i wizję pokojową Trumpa, odpowiedział: „Tak w sprawie Bibiego”.
Trump wyraził nadzieję na to, że zaproponowane przez niego zawieszenie broni wejdzie w życie, i zapewnił, że ciężko pracuje nad tym, by tak się stało.
Wczoraj prezydent poinformował, że Izrael zgodził się na „początkową linię wycofania sił” w Strefie Gazy. Dodał, że po potwierdzeniu tego przez Hamas zawieszenie broni natychmiast wejdzie w życie i rozpocznie się wymiana więźniów i zakładników.
Wcześniej ostrzegł, że nie będzie tolerował opóźnień w działaniach Hamasu ani nie zgodzi się na żadne rozwiązanie, w ramach którego „Strefa Gazy znów będzie stanowić zagrożenie”.
W piątek Hamas poinformował, że zaakceptował niektóre punkty planu pokojowego prezydenta USA, w tym uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, ale inne wymagają dalszych ustaleń. Trump wezwał natomiast Izrael do natychmiastowego zaprzestania bombardowania Strefy Gazy.
Wczoraj rano izraelska armia otrzymała rozkaz wstrzymania działań ofensywnych w Strefie Gazy. Wojsko nadal prowadziło jednak „operacje obronne”. Według kontrolowanej przez Hamas obrony cywilnej w izraelskich atakach w sobotę zginęło 57 osób, w tym 40 w oblężonym mieście Gazie.
Premier Izraela oświadczył wczoraj wieczorem, że ma nadzieję, iż zakładnicy więzieni przez Hamas zostaną uwolnieni w ciągu kilku dni. Dodał, że Hamas zostanie rozbrojony. W poniedziałek w Kairze mają się rozpocząć rozmowy o szczegółach wcielania w życie planu pokojowego, na który zgodził się Izrael i Hamas.
Izrael nasilił ataki na Gazę
Izrael nasilił ataki na miasto Gazę - poinformowała agencja Reutera, powołując się na mieszkańców miasta. W uderzeniach zginęło co najmniej pięć osób. Jutro w Egipcie rozpoczną się negocjacje dotyczące szczegółów przyjętego zarówno przez Izrael, jak i Hamas planu pokojowego.
Wojska izraelskie prowadziły również intensywne ataki w nocy z soboty na niedzielę: drony zrzucały granaty na dachy budynków, a żołnierze detonowali pojazdy z ładunkami wybuchowymi, niszcząc dziesiątki domów - relacjonował Reuters.
W atakach na Gazę zginęło co najmniej pięć osób - przekazała kontrolowana przez Hamas obrona cywilna.
W Strefie Gazy na razie nie obowiązuje zawieszenie broni, wstrzymano jedynie niektóre bombardowania; wojsko może kontynuować operacje w celach obronnych - powiedziała rzeczniczka izraelskiego rządu Shosh Bedrosian.
Izraelska armia poinformowała, że z oblężonego miasta Gazy do dziś wyjechało ok. 900 tys. Palestyńczyków. Przed rozpoczęciem w połowie września natarcia lądowego na to największe miasto Strefy Gazy mieszkało w nim około miliona osób.
Armia wezwała wszystkich cywilów, by opuścili miasto i udali się na południe Strefy Gazy. Organizacje humanitarne alarmują o pogłębiającym się kryzysie humanitarnym i głodzie w Strefie Gazy, ostrzegając, że masowe przesiedlenia pogorszą sytuację cywilów.
Na południu Strefy Gazy brakuje infrastruktury potrzebnej przy napływie tak dużej grupy uchodźców, a teren ten jest również celem izraelskich ataków - informowali mieszkańcy i grupy pomocowe.
Do środkowej części Strefy Gazy wjechało z Egiptu kilkadziesiąt ciężkich maszyn budowlanych, które zaczęły prace przy nowych osiedlach dla uchodźców - przekazała saudyjska stacja Al-Arabijja.
Hamas poinformował 3 października, że zaakceptował niektóre zapisy 20-punktowego planu pokojowego dla Strefy Gazy przygotowanego przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Propozycję przyjął już wcześniej premier Izraela Benjamin Netanjahu.
Palestyńskie ugrupowanie zgodziło się na uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników i oddanie władzy nad Strefą Gazy. Hamas dodał, że pozostałe punkty wymagają dalszych ustaleń i wyraził gotowość do natychmiastowych negocjacji.
Trump skomentował w mediach społecznościowych, że Hamas najwyraźniej jest gotowy do trwałego pokoju i wezwał Izrael do natychmiastowego wstrzymania ataków na Strefę Gazy.
W sobotę rano izraelska armia otrzymała rozkaz zaprzestania działań ofensywnych. Palestyńska obrona cywilna poinformowała jednak, że tego dnia w atakach zginęło blisko 60 osób.
3 października w Egipcie mają się rozpocząć prowadzone przez pośredników - USA, Egipt i Katar - negocjacje nad szczegółami rozejmu. Delegacji Hamasu ma przewodniczyć jeden z liderów grupy Chalil al-Hajja. Izrael próbował go zabić na początku września w ataku na stolicę Kataru, Dohę, gdzie rezydują polityczni przywódcy Hamasu. W nalocie zginął syn Hajji.
Obie strony zadeklarowały, że chcą osiągnąć jak najszybsze porozumienie.
Negocjacje mogą napotkać jednak przeszkody, media informują o kilku punktach spornych.
Hamas w swoim oświadczeniu nie zaznaczył, czy grupa zgadza się na rozbrojenie, co jest jednym z elementów planu Trumpa. Przedstawiciele Hamasu już po wyrażeniu częściowej zgody na porozumienie powtarzali swoje wcześniejsze stanowisko, że nie złożą broni.
Propozycja przewiduje stopniowe wycofywanie wojsk izraelskich ze Strefy Gazy, ale w punkcie dotyczącym tego procesu nie wyznaczono konkretnych dat, za to opatrzono go licznymi, ogólnikowymi warunkami. Według mediów po uwolnieniu zakładników Izrael ma nadal kontrolować większość palestyńskiego terytorium.
Hamas może się domagać konkretnego harmonogramu wycofywania się Izraelczyków - powiedziało Reutersowi źródło zaznajomione ze sprawą.
Netanjahu zapowiedział z kolei w niedzielę, że warunkiem realizowania dalszych zapisów porozumienia będzie wcześniejsze uwolnienie przez Hamas wszystkich żywych zakładników i zwrócenie ciał zabitych.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. W niewoli pozostaje 20 żywych zakładników. Według kontrolowanych przez Hamas władz w izraelskim odwecie zginęło ponad 67,1 tys. Palestyńczyków.
Rubio: Wojna w Strefie Gazy jeszcze się nie skończyła
Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział 3 października w wywiadzie dla telewizji CBS, że wojna w Strefie Gazy jeszcze się nie skończyła, a uwolnienie zakładników musi być pierwszym etapem wygaszania konfliktu; by do tego doszło, Izrael musi przestać bombardować palestyńską enklawę.
Rubio oświadczył, że Hamas w zasadzie zgodził się na plan pokojowy prezydenta Donalda Trumpa oraz ramowe założenia dotyczące uwolnienia zakładników, nadal jednak trwają prace nad logistyką tego rozwiązania.
Gdy te logistyczne szczegóły zostaną uzgodnione, to sądzę, że Izrael i cały świat przyzna, że nie da się uwolnić zakładników pośród ataków, a więc muszą się one skończyć
— oznajmił sekretarz stanu.
Ponadto Hamas zgodził się „w zasadzie i ogólnych zarysach” na plany dotyczące dalszych kroków - dodał. Podkreślił, że USA bardzo szybko się zorientują, jeśli przedstawiciele tej organizacji nie potraktują poważnie propozycji pokojowej Amerykanów.
Naprawdę trudna będzie kolejna faza wdrażania rozwiązań pokojowych, dotycząca tego jak ma wyglądać przyszłość Strefy Gazy - ocenił szef dyplomacji.
Jak stworzyć palestyńskie technokratyczne władze, które nie będą Hamasem? (…) Jak rozbroić wszelkie rodzaje ugrupowań terrorystycznych, które będą budować tunele i przeprowadzać ataki na Izrael? Jak skłonić je do demobilizacji? Cała ta praca będzie bardzo trudna, ale ma kluczowe znaczenie, bo bez tego nie będzie trwałego pokoju
— podkreślił Rubio.
Wyraził nadzieję, że porozumienie między Izraelem i Hamasem zostanie sfinalizowane na początku nadchodzącego tygodnia i pozwoli na uwolnienie zakładników.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/742378-trump-umowa-w-sprawie-strefy-gazy-jest-dobra-dla-wszystkich
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.