Kilkuset uczestników odbywającej się w Mediolanie manifestacji solidarności ze Strefą Gazy szturmuje główny dworzec w tym włoskim mieście. Sceny spod stacji Milano Centrale przekazują krajowe stacje telewizyjne.
Manifestanci z zakrytymi twarzami podjęli próbę wdarcia się na wielki dworzec, który został zamknięty i jest pilnowany przez wzmocnione siły policji.
Demonstranci obrzucili policjantów świecami dymnymi i ciężkimi przedmiotami, a następnie zaczęli atakować bramy wejściowe na dworzec.
Premier Meloni określiła działanie zwolenników Palestyny w Mediolanie jako „żenujące”.
Przemoc i zniszczenia nie mają nic wspólnego z solidarnością i nie zmienią w najmniejszym stopniu życia mieszkańców Gazy, lecz będą miały konkretne konsekwencje dla obywateli Włoch, którzy będą cierpieć i płacić za szkody wyrządzone przez tych bandytów. Nasze myśli są z policją, która zmuszona jest znosić arogancję i bezpodstawną przemoc tych pseudo-protestujących. Liczę na jasne słowa potępienia ze strony organizatorów strajku i wszystkich sił politycznych
— podkreśliła włoska premier we wpisie na platformie X.
Policjanci odpowiedzieli armatkami wodnymi, by rozproszyć nacierający tłum.
Poniedziałek jest we Włoszech dniem manifestacji solidarności z ludnością Strefy Gazy i całodobowego strajku generalnego, ogłoszonego przez autonomiczne związki zawodowe. Propalestyńskie manifestacje z udziałem dziesiątek tysięcy osób zorganizowano w 80 miastach kraju.
Wielotysięczne manifestacje
Wielotysięczne manifestacje solidarności z ludnością Strefy Gazy odbyły się w poniedziałek we Włoszech. Propalestyńskie wiece w około 80 miastach towarzyszyły całodobowemu strajkowi generalnemu, ogłoszonemu tego dnia przez autonomiczne związki zawodowe na znak protestu przeciw izraelskiej ofensywie.
Blokujemy wszystko
— to hasło manifestacji i strajku generalnego w komunikacji miejskiej, na kolei, w portach, szkołach i na uniwersytetach. Do akcji strajkowej nie przystąpiły trzy największe włoskie centrale związkowe.
Największą manifestację zorganizowano w Rzymie. Ponad 20 tys. osób wyruszyło z placu przed dworcem kolejowym Termini w kierunku centrum. Stacja została otoczona kordonem bezpieczeństwa.
Zatrzymać ludobójstwo, zatrzymać porozumienia z Izraelem
— to hasło na transparencie niesionym na czele manifestacji. Wznoszono okrzyki „Wolna Palestyna!”.
Inny pochód wyruszył spod rzymskiego uniwersytetu La Sapienza pod hasłem „Zatrzymajmy machinę wojenną”.
W Mediolanie w ulewnym deszczu manifestowało według policji około 10 tys. osób. Wyrażano solidarność z projektem Global Sumud Flotilla, czyli grupą łodzi, które próbują dostarczyć pomoc humanitarną ludności Strefy Gazy.
Tysiące osób, w tym wielu uczniów i studentów, demonstrowało w Palermo na Sycylii.
W Bolonii manifestanci całkowicie wypełnili sąsiadujące ze sobą place, piazza Maggiore i piazza del Nettuno. Niesiono zdjęcia Palestyńczyków zabitych w izraelskich atakach.
tkwl/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/741252-potezne-protesty-we-wloszech-mocne-slowa-premier-meloni
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.