Niemiecki magazyn „Cicero” oburzał się, że Polska nie powinna zabiegać o reparacje, ponieważ „odstąpienie przez Niemcy ziem wschodnich Polsce było traktowane jako rekompensata za straty wojenne’. Autor Thomas Urban ubolewał, że ten i poprzedni niemiecki rząd nie powołuje się na ten niedorzeczny argument.
Podczas wizyty w Niemczech prezydent Karol Nawrocki mocno postawił sprawę reparacji i przedstawił propozycję dotyczącą tego, jak zacząć ich realizację.
Jestem zwolennikiem wypłacenia przez Niemcy Polsce reparacji. Sugerowałem, że moglibyśmy zmierzać w kierunku rozwiązania finansowania polskiego przemysłu zbrojeniowego, możliwości militarnych
— mówił.
Niedorzeczny argument
Jasne postawienie sprawy reparacji przez polskiego prezydenta wywołało wściekłość Niemców.
Thomas Urban w magazynie „Cicero” nazywał prezydenta Nawrockiego mianem „przedstawiciela nacjonalistycznego obozu”. Ubolewał, że aż 60 procent Polaków popiera działania głowy państwa w sprawie reparacji, a przeciwnych jest tylko 20.
Wskazywał, że większość polskiej opinii publicznej oburza się, gdy przedstawiciele Niemiec mówią, że Polska zrezygnowała z reparacji w 1953, ponieważ „polscy stalinowcy wydali stosowne oświadczenia pod naciskiem Moskwy”
Stwierdził on, że niemieckie władze, zamiast zasłaniać się tą sprawą powinny… wskazywać, że temat załatwiło „odstąpienie Polsce przez Niemcy niemieckich ziem wschodnich po II wojnie światowej”.
Niemieckie rozwiązanie
Autor ocenił, że były kanclerz Olaf Scholz powinien użyć tego argumentu już po publikacji raportu o stratach wojennych w 2022 roku.
Obecnie niemieccy politycy unikają publicznego nazwania po imieniu tego kontekstu tak, jakby obawiali się, że przypomnienie o wypędzeniu milionów Niemców z ziem nad Odrą i Nysą oraz o przejęciu ich mienia przez polskie państwo może uruchomić własną negatywną dynamikę
— pisał.
Urban stwierdził, że „spór” o reparacje zostałby zneutralizowany, gdyby niemieccy politycy przestali okopywać się za „prawnie trafnymi, ale politycznie nieprzydatnymi” argumentami o rezygnacji z roszczeń w 1953 roku. Zamiast tego w jego ocenie powinni mówić: „Niemcy traktują odstąpienie ziem wschodnich jako odszkodowanie, które wyraźnie przekracza rozmiary polskich roszczeń reparacyjnych”.
CZYTAJ TAKŻE: Aroganckie „nein” Berlina i proniemieckość Tuska nie zatrzymają Polski w walce o reparacje! Niemcy zbudowały potęgę na zbrodni
To po prostu nieprawda!
Zmiana granic była polityczną decyzją mocarstw, które nie miała charakteru odszkodowania. Nigdy nie określono Ziem Odzyskanych jako reparacji, tylko jako nową granicę Polski, przesuniętą na zachód kosztem utraty Kresów Wschodnich.
Ziemie na zachodzie i północy były kompensacją terytorialną za kresy, a nie reparacjami za niemieckie zbrodnie i zniszczenia!
as/Dw.com/Cicero
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/741147-niemcy-chca-zaslaniac-sie-ziemiami-odzyskanymi-ws-reparacji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.