Były prezydent USA Barack Obama otwarcie skrytykował obecnego amerykańskiego przywódcę. Oskarżył administracja Donalda Trumpa o to, że podniosła cenzurę na nowy, niebezpieczny poziom, zawieszając program Jimmy’ego Kimmela. Przypomnijmy, talk show popularnego komika został zdjęty z anteny, gdy oskarżył on prawicę o wykorzystywanie zabójstwa Charliego Kirka.
Po latach lamentów nad kulturą unieważniania (cancel culture) administracja podniosła ją na nowy i niebezpieczny poziom, grożąc systematycznie podjęciem kroków przeciw firmom medialnym przez regulatorów (tego rynku), jeśli nie uciszą lub nie zwolnią dziennikarzy i komentatorów, których nie lubi
— napisał Obama na platformie X.
Bardzo popularny w USA program typu talk show, prowadzony przez Kimmela, został zdjęty z anteny na czas nieokreślony. Kimmel powiedział w swoim programie, że zwolennicy Trumpa robią wszystko co w ich mocy, by zyskać polityczne punkty na zabójstwie Kirka. Dodał, żal prezydenta po śmierci Kirka jest na miarę „żałoby czterolatka po złotej rybce”. Pokazał też fragment rozmowy Trumpa z dziennikarzem, podczas której zapytany o to, jak się czuje po zabiciu aktywisty, odparł, że bardzo dobrze i pochwalił się przygotowaniami pod budowę sali balowej w Białym Domu.
Do decyzji sieci ABC odniósł się parokrotnie Trump, który nazwał to „wspaniałą wiadomością dla Ameryki”. Stwierdził też, że Kimmel nie ma żadnego talentu, i pogratulował stacji odwagi, a w czwartek dodał, że został on zwolniony z powodu „bardzo złych ratingów”.
Trumpa chce odebrać licencję stacjom telewizyjnym?
Rozmawiając z dziennikarzami na pokładzie Air Force One w drodze powrotnej z wizyty w Wielkiej Brytanii, Trump chwalił szefa Federalnej Komisji Łączności Brendana Carra (sugerował odebranie stacji licencji) za to, że wykonuje świetną pracę. Dodał przy tym, że - być może - powinien odebrać licencję wszystkim ogólnodostępnym telewizjom, bo są, jego zdaniem, stronnicze.
Przeczytałem gdzieś, że sieci telewizyjne są w 97 proc. przeciwko mnie. (…) Oni są w 97 proc. przeciw, robią mi kompletnie złą reklamę. (… ) Dostają licencję. Myślę, że może powinno się im ją odebrać
— powiedział Trump.
Kiedy masz stację i masz wieczorne programy, a oni tylko walą w Trumpa, nic innego nie robią… Jeśli spojrzysz wstecz, to chyba od lat nie mieli żadnego konserwatysty, czy coś. (…) Mają licencję. Nie wolno im tego robić
— przekonywał amerykański prezydent.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/740909-obama-otwarcie-krytykuje-trumpa-poszlo-o-kimmela
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.