Trwa 1301. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Wtorek, 16 września 2025 r.
20:30. Reuters: Pentagon zatwierdził pierwsze pakiety broni dla Ukrainy, opłacone przez sojuszników (opis)
Pentagon zatwierdził dwa pakiety uzbrojenia dla Ukrainy, zakupionego przez państwa NATO - podała we wtorek agencja Reutera. Są to pierwsze pakiety w ramach nowego mechanizmu przekazywania broni Kijowowi.
Według agencji, która powołała się na swoje źródła w administracji, wiceszef Pentagonu Elbridge Colby zatwierdził do dwóch pakietów broni wartych po 500 mln dolarów - zgodnie z nowym mechanizmem, Priority Ukraine Requirements List (PURL). Pakiety miały uzyskać aprobatę resortu obrony i wkrótce powinny zostać wysłane.
Źródła agencji nie podały dokładnego spisu broni zawartej w pakietach, lecz potwierdziły, że chodzi o „rzeczy, o które prosili” Ukraińcy i które umożliwiły im dotąd ustabilizowanie linii frontu. Na liście ukraińskich priorytetów od dawna znajdowały się systemy obrony powietrznej, pociski artyleryjskie, czy rakiety dalekiego zasięgu.
18:54. Na granicy Estonii z Rosją powstanie rów przeciwczołgowy
Do końca 2027 r. na południowo-wschodnim odcinku estońsko-rosyjskiej granicy powstanie rów przeciwczołgowy o długości kilkudziesięciu kilometrów, stanowiący część Bałtyckiej Linii Obrony i wzmacniający flankę wschodnią NATO - poinformowała telewizja ERR.
Pierwszy rów przeciwczołgowy o długości 500 metrów wykopano w miejscowości Vinski, na południe od połączonych zbiorników jezior Pejpus (Czudzkiego) oraz Pskowskiego.
W ciągu dwóch lat powinniśmy mieć gotowych ponad 40 km rowów przeciwpancernych, a także prawie 600 bunkrów
— powiedział ppłk Ainar Afanasjev z inspektoratu inżynieryjnego w sztabie generalnym estońskich sił zbrojnych.
Plan umocnienia granicy z Rosją zakłada budowę strefy obronnej o długości około 100 km i szerokości około 40 km w głąb terytorium kraju. Estonia dysponuje dobrą naturalną barierą powstrzymującą wroga, w postaci rzeki Narwy na północy oraz jeziora Pejpus na odcinku wschodnim.
18:20. Ponad 18 lat łagru za współpracę z „zakazaną, proukraińską organizacją terrorystyczną”
Obywatel Rosji został skazany na karę 18 lat i sześciu miesięcy kolonii karnej za „zdradę”. Uznano go za winnego przenoszenia materiałów wybuchowych na polecenie „proukraińskiej” organizacji – poinformowała Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) Federacji Rosyjskiej.
Według FSB skazany mieszkaniec graniczącego z Ukrainą obwodu briańskiego nawiązał za pośrednictwem komunikatora Telegram „tajną współpracę z przedstawicielem jednej z zakazanych w Rosji proukraińskich organizacji terrorystycznych”.
Rosjanin miał następnie na polecenie tej organizacji umieścić w tajnej skrytce materiały wybuchowe i czekać na „nowe instrukcje” dotyczące ich użycia.
17:33. 62 proc. ankietowanych Ukraińców jest gotowych znosić wojnę tak długo jak to konieczne
62 proc. Ukraińców nadal deklaruje, że są gotowi znosić wojnę tak długo, jak będzie to konieczne, a 76 proc. wierzy, że można pokonać Rosję, jeśli zostaną nałożone odpowiednie sankcje - wynika z badania przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMIS).
W opublikowanym raporcie KMIS poinformował, że kolejne 4 proc. respondentów stwierdziło, że są gotowi znosić wojnę jeszcze mniej więcej przez rok.
Tylko 18 proc. badanych spodziewa się, że wojna zakończy się do końca 2025 roku. Natomiast 27 proc. twierdzi, że nastąpi to w 2026 roku, a 32 proc. – w 2027 roku lub później. Co czwarty respondent (23 proc.) odpowiedział: „nie wiem”.
Ponad trzy czwartek Ukraińców (76 proc.) wierzy w możliwość zwycięstwa w wojnie z Rosją, jeśli Ukraina otrzyma odpowiednie wsparcie w postaci sankcji oraz wystarczającej ilości broni i pieniędzy - podał KMIS. 15 proc. uważa, że nawet w takich warunkach Ukraina nie jest w stanie wygrać, pozostałe 9 proc. nie potrafiło się zdecydować.
Jak wynika z sondażu, 76 proc. Ukraińców uważa, że nawet jeśli Stany Zjednoczone zaprzestaną pomocy dla Ukrainy, należy kontynuować opór wobec Rosji przy wsparciu europejskich sojuszników; w marcu 2025 r. odsetek ten wynosił 82 proc.
Sondaż KMIS został przeprowadzony w dniach 2-14 września metodą wywiadów telefonicznych. W Badaniu nie wzięli udziału mieszkańcy terytoriów okupowanych przez Rosję i Ukraińcy przebywający poza granicami kraju.
16:57. Trump: Szczyt na Alasce przyniósł wiele osiągnięć, ale Zełenski musi zawrzeć układ
Prezydent USA Donald Trump ocenił, że jego spotkanie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem na Alasce przyniosło wiele osiągnięć. Wezwał jednocześnie prezydenta Ukrainy do zawarcia układu z Moskwą, a Europę - do zaprzestania kupowania rosyjskiej ropy naftowej.
Trump odniósł się do wojny na Ukrainie podczas rozmowy z dziennikarzami przed odlotem do Wielkiej Brytanii. Pytany o to, jak po miesiącu ocenia wyniki swojego spotkania z Władimirem Putinem na Alasce, prezydent USA powiedział, że dzięki temu szczytowi udało się „wiele osiągnąć, ale do tanga trzeba dwojga”.
Ci dwaj ludzie, Zełenski i Putin, nienawidzą się i wygląda na to, że będę musiał usiąść z nimi w pokoju, bo oni nie potrafią usiąść w tym pokoju razem. Tam jest wielka nienawiść, ale tak, to spotkanie (na Alasce - PAP) wiele przyniosło
— przekonywał Trump.
Jego wypowiedź stoi w sprzeczności z tym, co podczas niedawnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ przyznała przedstawicielka USA Dorothy Shea. Dyplomatka zauważyła, że od szczytu na Alasce Rosja tylko zintensyfikowała bombardowanie Ukrainy, a naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej dodatkowo świadczy o „ogromnym brak szacunku” Kremla wobec wysiłków pokojowych USA.
16:07. Indyjscy żołnierze na rosyjsko-białoruskich manewrach Zapad-25
„Indie wysłały kontyngent wojskowy na dobiegające końca rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2025” - przekazał portal Moscow Times, powołując się na komunikat indyjskiego Ministerstwa Obrony.
Indyjskie wojsko miało wziąć udział m.in. w szkoleniu taktycznym. Władze Indii podkreśliły, że krok ten ma na celu zacieśnienie współpracy obronnej z Rosją i rozwijanie przyjaznych relacji, które „podtrzymują ducha współpracy i wzajemnego zaufania”.
Indie uczestniczyły w manewrach Zapad również przed inwazją Rosji na Ukrainę. Odbyły się one we wrześniu 2021 roku.
Ich uczestnictwo w obecnych manewrach budzi obawy o perspektywy współpracy w sferze bezpieczeństwa między USA a Indiami
— uznał amerykański ekspert David Merkel.
Jego zdaniem krok ten dowodzi wagi, jaką Delhi przywiązuje do relacji z Moskwą, zwłaszcza w obliczu niepewności w stosunkach z prezydentem Donaldem Trumpem. Natomiast niemiecki analityk Ulrich Speck stwierdził, że tym krokiem Indie „przekroczyły czerwoną linię”.
15:04. Ukraińcy uderzyli w rosyjską rafinerię
Jak wskazała platforma „NOEL reports” w nocy z 16 na 17 września ukraińskie Siły Operacji Specjalnych, wspólnie z innymi jednostkami obronnymi zaatakowały rafinerię ropy naftowej w Saratowie w Rosji.
Na miejscu odnotowano eksplozje i pożar, a ocena strat jest w toku.
Portal udostępnił także nagranie na którym widać uderzenia w rosyjską rafinerię.
14:41. Trump prawdopodobnie w przyszłym tygodniu spotka się z Zełenskim
Sekretarz stanu USA Marco Rubio przekazał, że prezydent Donald Trump „prawdopodobnie” spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w przyszłym tygodniu i nadal ma nadzieję na wynegocjowanie rozejmu między Kijowem a Moskwą - poinformowała agencja AFP.
Rubio podczas zakończonej we wtorek wizyty w Izraelu powiedział, że do spotkania prawdopodobnie dojdzie w Nowym Jorku, gdzie 24 września rozpoczyna się debata generalna wysokiego szczebla (potrwa do 30 września) na 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Sekretarz stanu zapewnił, że Trump będzie nadal starał się doprowadzić do rozejmu.
Będzie nadal próbował. Jeśli pokój jest możliwy, chce go osiągnąć
— stwierdził.
W pewnym momencie prezydent może dojść do wniosku, że to niemożliwe. Jeszcze do tego nie doszedł, ale może do tego dojść
— dodał.
13:30. Rosyjski atak na Uniwersytet Farmaceutyczny w Charkowie
W sieci opublikowano nagranie z ataku dronem Shahed na Uniwersytet Farmaceutyczny w Charkowie. Rosjanie dokonali tych działań w biały dzień! Trzy osoby zostały ranne.
To cenna, zabytkowa budowla. Na szczęście nie ma ofiar, ale trzy osoby poprosiły o pomoc medyczną. Obok znajduje się rynek, na którym było wielu ludzi. Na miejscu pracują strażacy, ponieważ na dachu budynku o powierzchni 150 metrów kwadratowych wybuchł silny pożar. Ogień został już opanowany. Na miejscu działają także nasze służby komunalne
— poinformował mer Charkowa Hennadij Terechow.
Według agencji Interfax-Ukraina ucierpiała siedziba Narodowego Uniwersytetu Farmaceutycznego w Charkowie. Podczas pożaru spłonął dach gmachu i zostały uszkodzone elementy konstrukcyjne.
13:15. Rosja nasila przymusową reedukację deportowanych ukraińskich dzieci
Ponad 210 miejsc, do których deportowane ukraińskie dzieci zostały wysłane przez Rosję na szkolenie wojskowe, do produkcji dronów lub na przymusową reedukację, zidentyfikowano dzięki badaniu sfinansowanemu przez Stany Zjednoczone -poinformowała agencja Reutera.
W raporcie, opublikowanym przez Szkołę Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Yale, podano, że od poprzedniej publikacji w zeszłym roku znaleziono ponad 150 nowych miejsc, gdzie trwa przymusowa reedukacja ukraińskich dzieci.
Według raportu Yale Humanitarian Research Lab (HRL), opartego na informacjach z ogólnodostępnych źródeł i zdjęciach satelitarnych, około połową tych miejsc kieruje rząd Rosji.
To najwyższa opublikowana jak dotąd liczba miejsc, do których zabierane są dzieci z Ukrainy. W rzeczywistości ich liczba jest prawdopodobnie wyższa, gdyż wiele miejsc jest nadal badanych przez HRL i mogą istnieć kolejne miejsca, których jeszcze nie zidentyfikowano
— podano.
Władze Ukrainy twierdzą, że Rosja deportowała lub przymusowo przemieściła ponad 19,5 tys. ukraińskich dzieci do Rosji i na Białoruś, łamiąc konwencje genewskie. W czerwcu Uniwersytet Yale oszacował, że ta liczba może być bliższa 35 tys.
12:45. Włoski sąd przekaże Niemcom Ukraińca podejrzanego o atak na NS2
Sąd apelacyjny we Włoszech zdecydował we wtorek o przekazaniu Niemcom obywatela Ukrainy Serhija K., zatrzymanego w sierpniu koło Rimini w związku z podejrzeniem, że uczestniczył w ataku na gazociągi Nord Stream 1 i 2 w 2022 roku. Niemcy chcą go osądzić.
49-letni Ukrainiec twierdzi, że nie miał nic wspólnego z atakiem i że w czasie, gdy do niego doszło, przebywał w Ukrainie.
Adwokat podejrzanego Nicola Canestrini zapowiedział zaskarżenie decyzji sądu w Bolonii do włoskiego Sądu Najwyższego. Przekonywał, że naruszone zostały podstawowe prawa jego klienta, w tym do sprawiedliwego procesu, a także jeśli chodzi o warunki, w których był dotąd przetrzymywany.
(Tych praw - PAP) nie można poświęcać w imię automatycznej współpracy sądowej
— oświadczył obrońca Ukraińca.
12:30. We Władywostoku zlikwidowano rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we ukraińskie media.
Rosyjskie media powiadomiły o serii eksplozji, do których doszło w rejonie zatoki Szczytowaja w pobliżu Władywostoku. Władze Kraju Nadmorskiego stwierdziły, powołując się na regionalną komisję antyterrorystyczną, że „seria wybuchów” była związana z „użyciem sprzętu gazowego”; zapewniły, że nie odnotowano ofiar i nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego.
Tymczasem agencja Interfax-Ukraina napisała, powołując się na źródła w HUR, że w Szczytowej stacjonuje 47. oddzielny batalion desantowo-szturmowy 155. gwardyjskiej brygady piechoty morskiej, która brała udział w działaniach bojowych pod Kijowem, Wuhłedarem, w Mariupolu, a także na kierunkach kurskim i pokrowskim. Brygada ta – podkreślono – wyróżniła się szczególnym okrucieństwem wobec ludności cywilnej i dokonywaniem egzekucji ukraińskich jeńców.
Według rozmówców ukraińskiej agencji do eksplozji doszło we wtorek około godz. 9 czasu miejscowego na parkingu jednostki wojskowej. Później nastąpił kolejny wybuch. Rosyjskie kanały na portalach społecznościowych informowały, że na miejsce przybyło wiele pojazdów i funkcjonariuszy służb specjalnych, a w powietrzu działał śmigłowiec. Rejon wjazdu do miejscowości został odgrodzony, częściowo wstrzymano ruch i kontrolowano samochody. Jako oficjalną przyczynę zdarzenia podano „incydent z urządzeniem gazowym” – napisała Interfax-Ukraina.
„Czekamy na pojawienie się nekrologów w mediach i na lokalnych kanałach Władywostoku” – powiedziało źródło w ukraińskim wywiadzie.
HUR podkreślił, że do odpowiedzialności pociągnięty zostanie każdy rosyjski żołnierz, który dopuścił się zbrodni wojennych na Ukrainie.
Rosyjski portal Vladivostok1.ru potwierdził, że w rejonie zatoki Szczytowaja doszło we wtorek rano do serii eksplozji, a policja i Federalna Służba Bezpieczeństwa rozpoczęły kontrole przejeżdżających samochodów.
11:56. Polska zabiega o wzmocnienie 19. pakietu sankcji wobec Rosji
Przedstawię naszym partnerom w Europie konkretne informacje na temat naruszenia przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej - zapowiedział wiceszef MSZ Ignacy Niemczycki przed posiedzeniem unijnych ministrów w Brukseli. Jak zaznaczył, Polska zabiega o wzmocnienie 19. pakietu sankcji wobec Rosji.
11:24. Duże zniszczenia po rosyjskim ataku na ukraińską bazę logistyczną
W sieci ukazało się nowe nagranie pokazujące skalę pożaru po rosyjskim ataku na bazę logistyczną Epicenter w obwodzie kijowskim. Zniszczenia są znaczne, na miejscu pracują służby ratunkowe.
10:28. Ukraina przeznaczy na obronność ponad 1/4 PKB
Rząd Ukrainy przyjął projekt budżetu państwa na 2026 rok i wniósł go we wtorek do rozpatrzenia przez Radę Najwyższą (parlament). Priorytetem jest bezpieczeństwo i obrona – oświadczyła premier Julia Swyrydenko. Wydatki związane z bezpieczeństwa mają wynieść ponad jedną czwartą PKB.
Teraz cała Ukraina musi być w wojsku albo dla wojska. Właśnie to odzwierciedla projekt budżetu państwa na 2026 rok
— napisała szefowa rządu w komunikatorze Telegram.
Kluczowym priorytetem budżetu są bezpieczeństwo i obrona, a także odporność społeczeństwa
— dodała.
10:01. Łukaszenka „nie ma złudzeń” co do dialogu z Polską
Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską
— powiedział białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.
Białorusini i Polacy nie są wrogami
— dodał, zaznaczając, że z drugiej strony Warszawa wysuwa – jego zdaniem bezpodstawne – pretensje pod adresem Białorusi.
Jesteśmy otwarci na dialog. Powinniśmy budować mosty, a nie mury
— powiedział Łukaszenka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Paradne! Łukaszenka o prezydencie Nawrockim: „Nie mam złudzeń”. Dyktator poucza Polskę! „Powinniśmy wznosić mosty, a nie mury”
09:42. Rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160 ćwiczyły nad Morzem Barentsa użycie pocisków manewrujących
Rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160 przeprowadziły nad Morzem Barentsa ćwiczebne odpalenia pocisków manewrujących w ramach kończących się we wtorek manewrów Zapad-25.
Ćwiczenia z udziałem rosyjskich samolotów dalekiego zasięgu nad Morzem Barentsa były elementem trwających od piątku, 12 września, manewrów Zapad-25 - informują rosyjskie media, powołując się na Ministerstwo obrony Rosji. Poszczególne przedsięwzięcia były realizowane na Białorusi, w Rosji, w tym we wciśniętym pomiędzy Polskę i Litwę obwodzie królewieckim, a także na Morzu Bałtyckim i Morzu Barentsa.
W ćwiczeniach Zapad wzięło udział ok. 30 tys. żołnierzy białoruskich i rosyjskich, z czego ok. 8 tys. na poligonach na terytorium Białorusi.
09:21. Rosyjskie straty bojowe
Rosyjska armia straciła na Ukrainie kolejnych 910 żołnierzy (łącznie 1096430 od początku pełnoskalowej wojny).
07:52. Co najmniej dwie osoby zginęły w rosyjskich atakach na Zaporoże
Co najmniej dwie osoby zginęły, a 13, w tym dwoje dzieci, zostało rannych w wyniku rosyjskich ataków na Zaporoże i rejon (powiat) połohowski w obwodzie zaporoskim na południowym-wschodzie Ukrainy – powiadomiły we wtorek władze.
13 osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci. Sześć osób trafiło do szpitala, wszyscy otrzymują niezbędną pomoc. (…) W ciągu (ostatniej) doby okupanci dokonali 540 uderzeń po 16 miejscowościach obwodu zaporoskiego
— przekazał szef wojskowych władz obwodowych Iwan Fedorow, który wcześniej informował o dwóch zabitych.
Według Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) Rosjanie zaatakowali Zaporoże rakietami.
Wybuchły rozległe pożary: ogień zajął trzy budynki mieszkalne o powierzchni 350 m kw., dwie ciężarówki na parkingu oraz stację obsługi technicznej o powierzchni 600 m kw.
— poinformowano w komunikacie.
Obwód zaporoski, częściowo okupowany przez Rosję, jest jednym z najczęściej atakowanych regionów Ukrainy od początku inwazji na pełną skalę, która rozpoczęła się w lutym 2022 roku.
W obwodzie kijowskim Rosjanie zaatakowali strażaków, gaszących pożar po wcześniejszym ataku dronowym.
W nocy 16 września w wyniku ataku wrogich dronów wybuchł pożar na terenie parkingu centrum handlowego. Podczas gaszenia pożaru agresor ponownie uderzył w obiekt, w rezultacie czego uszkodzone zostały dwa wozy strażackie
— podała DSNS.
02:00. Zełenski dla Sky News: Putin próbuje oszukać Trumpa i USA, by opóźnić nałożenie sankcji
Przywódca Rosji Władimir Putin próbuje oszukać amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa i USA, aby opóźnić nałożenie sankcji gospodarczych – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z brytyjską stacją Sky News.
Zapytany, jak ocenia szczyt przywódców Rosji i USA, do którego doszło w sierpniu na Alasce, odpowiedział, że to spotkanie „dało Putinowi bardzo wiele”.
Wierzę, że gdyby było to spotkanie trójstronne (z udziałem Ukrainy – PAP), osiągnęlibyśmy wtedy jakieś rezultaty
— podkreślił w poniedziałkowym wywiadzie dla brytyjskiej telewizji informacyjnej.
Zełenski stwierdził, że jego zdaniem Putin próbuje oszukać amerykańskiego prezydenta.
On robi wszystko, co w jego mocy, by uniknąć sankcji, by uniemożliwić ich nałożenia przez USA i Trumpa, a jeśli nadal będziemy odwlekać nałożenie sankcji, to Rosjanie będą lepiej przygotowani (do dalszej walki)
— wyjaśnił.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zełenski w Sky News: Putin próbuje oszukać Trumpa. Robi wszystko, co w jego mocy, by uniknąć sankcji. On rozumie siłę. To jego język
00:01. Rubio: nie powiedziałbym, by Putin poczuł się ośmielony po szczycie na Alasce
Sekretarz stanu USA Marco Rubio stwierdził, że nie uważa, by wtargnięcie rosyjskich dronów w Polską przestrzeń powietrzną było dowodem na to, że szczyt na Alasce ośmielił Władimira Putina. Powiedział przy tym, że prezydent Trump może w pewnym punkcie zdecydować się na nałożenie sankcji.
Rubio odpowiedział w ten sposób w wywiadzie udzielonym telewizji Fox News w Izraelu na uwagę dziennikarki, że wtargnięcia rosyjskich dronów na terytorium Polski i Rumunii świadczy o tym, że Putin poczuł się ośmielony po sierpniowym spotkaniu z Donaldem Trumpem na Alasce.
Nie powiedziałbym, że po spotkaniu poczuł się ośmielony. Powiedziałbym raczej, że to przykład tego, dlaczego prezydent uważa, że ta wojna musi się skończyć. Wojny zazwyczaj będą się nasilać. Będą się pogarszać, a nie poprawiać, jeśli będą dalej podążać tą samą ścieżką, zwłaszcza w przypadku przedłużającej się wojny, takiej jak ta, biorąc pod uwagę, że obie strony są głęboko okopan
— powiedział szef amerykańskiej dyplomacji i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego. Jak stwierdził, ataki dronów odbywają się daleko od linii frontu i nie mają na niego żadnego wpływu.
red/PAP/X/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/740635-relacja-1301-dzien-wojny-trump-spotka-sie-z-zelenskim
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.