Gdy Komisja Europejska na siłę próbuje przeforsować wprowadzenie przez wszystkie państwa członkowskie Paktu imigranckiego, na ulicach Berlina kilka razy dziennie dochodzi do ataków nożem. Często kończą one się dla ofiar w sposób tragiczny. Tak było w ubiegłym tygodniu, gdy grupa 15 osób w samym sercu stolicy Niemiec napadła na młodego mężczyznę. Niestety, 20-latek ugodzony nożem, zmarł w szpitalu. Czy tego chcemy na ulicach polskich miast?
CZYTAJ WIĘCEJ: Co kryje się w orędziu szefowej KE? Bruksela nie rezygnuje z paktu migracyjnego i ekologicznych szaleństw. „Wbrew rozumowi i logice”
O bójce dwóch grup pisze m.in. Deutsche Welle. Ich starcie zakończyło się śmiercią 20-latka, którym okazał się Syryjczyk. Sprawcy są poszukiwani. Do bójki doszło w jednym z najważniejszych punktów turystycznych stolicy - w okolicy Forum Humboldtów. Jak czytamy, nie była to pierwsza taka bójka w tym miejscu, a ostatnia miała miejsce trzy tygodnie temu. Tam również w ruch poszły noże.
Berlin zmaga się z poważnym problemem przemocy z użyciem noża, który coraz mocniej zaprząta uwagę służb i polityków. (…) Statystyki kryminalne pokazują, że w ubiegłym roku policja odnotowała w stolicy Niemiec aż 3412 takich ataków, czyli średnio blisko dziesięć dziennie
— podaje DW.
Znamienne jest również to, że 88 procent podejrzanych o tego typu przestępstwa, aż 58 proc. nie posiadało niemieckiego paszportu.
kk/Deustche Welle
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/740614-berlin-zalala-fala-nozownikow-kilka-atakow-dziennie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.