Pamięci Charlie Kirka
W ciemnościach nocy widziałem ołowianą kulę
pędziła przez bezdroża świata, lśniące autostrady
i pełne ludzkiego potu zaułki zmartwychwstania
niosła pogardę, śmierć i pamięć wieczności
zostawiła krzyk rozpaczy, radość głupców
chwałę zabitym i wieczną hańbę katom
odeszła w zapachu miłości i przebaczenia
Ten wiersz poświęcam tym, którzy szli przez historię niosąc dobro, mądrość, prawdę i nadzieję, a ołowiana kula zabijając ciało nie potrafiła zabić ich duszy.
Któż oni są? Przybity do krzyża Chrystus, spalony Giordano Bruno, zastrzeleni: prezydent Gabriel Narutowicz, Abraham Lincoln i John Kennedy. Zamordowani strzałem w tył głowy: generał „Nil”, rotmistrz Pilecki i tysiące jeńców Katynia, rozszarpani krwawymi widłami nasi bracia z Wołynia, zaduszeni w krematoryjnych piecach Żydzi i Polacy, zakatowani przez komunistycznych oprawców Żołnierze Wyklęci, ksiądz Jerzy Popiełuszko, Jan Rodowicz (Anoda) i 17-letnia Danuta Siedzikówna (Inka), ocaleni przez Bożą Opatrzność Jan Paweł II, Ronald Reagan i Donald Trump oraz ci których pamięć zabijano bezkrwawo: Jan Lechoń, Kazimierz Wierzyński, Władysław Odojewski i tysiące zaginionych, pomordowanych i zapomnianych bezimiennych ofiar ludzkiej nienawiści. Przed laty Adam Mickiewicz pisał: Jeśli zapomnę o Nich, Ty Boże na Niebie, Zapomnij o mnie! Niech te słowa pozostaną z nami na zawsze.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/740518-olowiana-kula
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.