Przesmyk suwalski może być szczególnie narażony na rosyjski atak - mówi Philip Ingram, były oficer brytyjskiego wywiadu. Analityk cytowany przez „Sun”, „Daily Express” i „Mirror” zwraca uwagę, że obecne zagrożenie Rosji dla państw bałtyckich przypomina sytuację z okresu poprzedzającego rosyjską agresję na Ukrainę. Ingram zwraca uwagę, że przy ewentualnym przejęciu korytarza suwalskiego, Putin mógłby odizolować państwa bałtyckie od partnerów z NATO.
Obserwujemy zwiększoną obecność rosyjskich wojsk w Królewcu i na Białorusi, jednocześnie jesteśmy świadkami niespodziewanych ćwiczeń wojskowych i nietypowych ruchów wojsk
— stwierdził analityk w jednym z odcinków swojego cyklu „Plany bitwy” na kanale „The Sun” w serwisie YouTube. Cytowany materiał nosi tytuł: „Europa już jest na wojnie z Rosją. Oto, dlaczego”.
Jak zauważył, „przejęcie kontroli nad tym korytarzem mogłoby potencjalnie odizolować państwa bałtyckie od ich partnerów z NATO”.
Nie „obserwujemy”, ale: „Nadchodzimy”
W jego ocenie, trwa obecnie „wojna hybrydowa z zagłuszaniem sygnału GPS, sabotażem kabli podmorskich i małymi zielonymi ludzikami (…); wywołuje to niepokój wśród mniejszości rosyjskojęzycznych”.
Ingram wyjaśnił, że wszelkie potencjalne zagrożenia dla państw bałtyckich należy porównać do czasu poprzedzającego inwazję Rosji na Ukrainę, ale nie tylko, bo również na Gruzję.
Ćwiczenia wojskowe na dużą skalę w 2008 w pobliżu granicy z Gruzją posłużyły jako trampolina do inwazji. Później również ćwiczenia wojskowe posłużyły jako trampolina do inwazji na Ukrainę. Ćwiczenia wojskowe odbywają się na granicach państw bałtyckich w ramach wojny hybrydowej
— wskazał analityk.
W tygodniach poprzedzających inwazję miały miejsce cyberataki na strony internetowe i media gruzińskiego rządu oraz kampanie dezinformacyjne. To samo widzieliśmy w przypadku Ukrainy. Tak jak dziś widzimy w krajach bałtyckich. Retoryka i propaganda nasilają się. Retoryka oskarżająca Gruzję o agresję na Osetię Południową. Tego samego rodzaju oskarżenia słyszeliśmy wobec Ukraińców na wschodzie. Paszportyzacja. Wydawanie rosyjskich paszportów mieszkańcom Osetii Południowej i Abchazji. Stworzenie pretekstu do interwencji w celu „ochrony obywateli Rosji”
— zwracał uwagę.
Również zwiększone gromadzenie danych wywiadowczych przez Rosję (m.in. loty samolotów szpiegowskich) to nie tyle sygnał: „Obserwujemy was”, co raczej: „Nadchodzimy”.
Art. 5 NATO
Rosyjski ruch mający na celu zamknięcie korytarza [suwalskiego] byłby bezpośrednim wyzwaniem dla NATO. Sojusz mógłby w takiej sytuacji uruchomić (i prawie na pewno by to zrobił) - artykuł 5, ponieważ zarówno Litwa, jak i Polska, które kontrolują tę lukę, podlegają klauzuli o wspólnej obronie. Atak na jednego członka Sojuszu jest uznawany za atak na całe NATO
— przypomina były oficer wywiadu.
Aby temu przeciwdziałać NATO wzmacnia swoją obecność w regionie widzimy wzmocnioną, wysuniętą obecność. W państwach bałtyckich stacjonują wielonarodowe grupy bojowe NATO Wielka Brytania zapewnia rdzeń jednej z tych grup bojowych, ale jest to wysunięta obecność NATO działająca jako odstraszacz i wyzwalacz, i widzimy, jak Polska i każde z państw bałtyckich ogromnie zwiększa swoje własne możliwości obronne. Polska staje się bardzo szybko najpotężniejszym pod względem obrony europejskim państwem
— zwraca uwagę.
Państwa bałtyckie przygotowują się, umacniają się i wysyłają jasny sygnał do Moskwy: „Nie będziemy następną Ukrainą”
— podkreśla.
Przesmyk lub korytarz suwalski to pojęcie w terminologii NATO; dotyczy terenu obejmującego Suwalszczyznę, Augustów i Sejny. Przesmyk stanowi połączenie terytorium państw bałtyckich z Polską i resztą państw NATO oraz rozdziela terytorium obwodu królewieckiego i Białorusi. Według armii USA region ten należy do potencjalnie najbardziej zapalnych punktów w Europie.
jj/PAP, YT: The Sun
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/739977-tak-putin-zaatakuje-panstwa-baltyckie-byly-oficer-ostrzega
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.