Rząd Niemiec w 86. rocznicę napaści III Rzeszy na Polskę, oddał w Berlinie hołd polskim ofiarom wojny i okupacji. Uroczystość odbyła się w miejscu, gdzie w przyszłości ma stanąć Dom Polsko-Niemiecki łączący funkcje pomnika, ośrodka dokumentacji i miejsca spotkań. Podczas uroczystości zabrakło jednak słów o tym, co najbardziej Polaków interesuje, czyli kwestii zadośćuczynienia za niemieckie zbrodnie.
Niemiecka odpowiedzialność za (popełnione przez Niemców) zbrodnie pozostaje, nie ulega przedawnieniu. (…) Niemiecka odpowiedzialność trwa, również za to, żeby nigdy nie powtórzyło się to, co tam się wydarzyło. Odpowiedzialność przechodzi na kolejne pokolenia Niemców, które przyjdą po nas
— powiedział minister stanu do spraw kultury i mediów Wolfram Weimer podczas uroczystości rocznicowych w Berlinie.
Jego puste słowa o „odpowiedzialności” nie zawarły w sobie jednak tego co najważniejsze - kwestii zadośćuczynienia za winy.
„Wspólna europejska pamięć”
Zdaniem Weimera Niemcy poświęcają zbyt mało uwagi cierpieniom polskiego społeczeństwa podczas niemieckiej okupacji - trzeba wiedzieć, co Niemcy robili w Polsce i innych okupowanych krajach podczas II wojny światowej.
Minister Weimer podkreślił, że wobec rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie i końca powojennego ładu europejskiego nadszedł czas na refleksję, że „europejska przyszłość wymaga wspólnej europejskiej pamięci”.
Przedstawiciel niemieckiego rządu powiedział, że konsekwentne przepracowanie niemieckich zbrodni oraz pamięć o ofiarach niemieckiej okupacji mają „centralne znaczenie” dla niemieckiej kultury pamięci.
Miejsce pamięci
Uroczystość odbyła się pod tymczasowym pomnikiem ku czci polskich ofiar II wojny światowej, niedaleko Bundestagu i Urzędu Kanclerskiego. W miejscu tym w czasie wojny znajdowała się Opera Krolla, w której Adolf Hitler 1 września 1939 r. wygłosił propagandowe przemówienie o rozpoczęciu agresji na Polskę.
30-tonowy głaz - „Kamień Pamięci dla Polski 1939-1945” odsłonięty został w połowie czerwca i ma pełnić swoją funkcję do czasu powstania Domu Polsko-Niemieckiego, łączącego funkcje pomnika, ośrodka dokumentacyjnego i edukacyjnego oraz miejsca spotkań. Uczcecznie polskich ofiar przy pomocy „głazu” wywołało ogromne oburzenie w naszym kraju.
Na umieszczonej na nim tablicy widnieje napis po polsku i po niemiecku: „Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939-1945”. W Miejscu Pamięci dla Polski umieszczono też tablicę informacyjną w trzech językach: polskim, niemieckim i angielskim, która głosi m.in., że „niemiecka okupacja w Polsce pozostawiła po sobie niewyobrażalne cierpienie i spustoszenie”.
Projekt Domu Niemiecko-Polskiego przyjął w czerwcu 2024 r. rząd Niemiec. Przed przystąpieniem do realizacji konieczna jest jeszcze aprobata Bundestagu. Dom ten został zaproponowany przez Niemców w celu… zamknięcia tematu zadośćuczynienia dla Polski, co niestety z zadowoleniem przyjął premier Donald Tusk.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/739318-niemcy-oddaly-hold-polskim-ofiarom-ii-wojny-swiatowej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.