Tysiące Australijczyków w całym kraju wzięło dziś udział w protestach przeciw imigracji. Laburzystowski rząd Anthonego Albanese potępił demonstracje i stwierdził, że rzekomo „mają na celu szerzenie nienawiści i są powiązane z neonazistami”. Stacja ABC opublikowała nagrania lotnicze przedstawiające wiec Marszu dla Australii w Melbourne, gdzie doszło do użycia przez policję gazu pieprzowego przeciwko protestującym. Policja stanu Wiktoria nie potwierdziła jednak tych informacji, ale zobowiązała się do przedstawienia szczegółów dot. protestu w późniejszym terminie. W wyniku starcia w Melbourne sześć osób zostało aresztowanych, a dwóch policjantów zostało rannych.
Na stronie internetowej Marszu dla Australii przeciwko imigracji zaznaczono, że w Sydney oraz wielu innych miejscowościach w całym kraju odbywają się protesty i demonstracje.
Masowa migracja rozerwała więzy spajające nasze społeczności
— można przeczytać na stronie internetowej.
Organizatorzy akcji stwierdzili w mediach społecznościowych, że celem protestów było uczynienie tego, czego mainstreamowi politycy nie mieli odwagi zrobić, tj. wyrażenia woli odrzucenia masowej migracji do Australii.
Lewica straszy „neonazizmem”
Australia jest krajem, gdzie co drugi człowiek lub jego rodzic urodził się poza jej granicami. CNN podaje jednak w swoim stylu, że państwo to zmaga się głównie z rosnącą liczbą „prawicowych ekstremistów” i „protestami neonazistów”.
W podobnym duchu wypowiedzieli się też przedstawiciele lewicowego rządu australijskiej Partii Pracy.
Zdecydowanie potępiamy dzisiejszy Marsz dla Australii. Nie chodzi w nim o zwiększenie harmonii społecznej
— wyjaśniał w Sky News minister środowiska i wody Murray Watt.
Nie popieramy takich wieców, których celem jest szerzenie nienawiści i dzielenie naszej społeczności
— dodał polityk i stwierdził, że demonstracje miały zostać „zorganizowane i promowane przez grupy neonazistowskie”.
Organizatorzy Marszu dla Australii przeciwko imigracji nie odnieśli się do tych połajanek.
Kontrmanifestacja
Publiczny nadawca Australian Broadcasting Corp. podał, ze na wiecu w Sydney pojawiło się od 5 tys. do 8 tys. ludzi, wśród których wielu owiniętych było w australijską flagę.
Obok antyimigranckiej demonstracji w Sydney odbyła się również kontrmanifestacja, którą zorganizowało Refugee Action Coalition, czyli organizacja aktywistyczna na rzecz praw imigrantów, działająca od 1999 roku. Wzięło w niej udział kilkaset osób.
Nasza kontrmanifestacja pokazuje głębię obrzydzenia i gniewu wobec skrajnie prawicowego programu Marszu dla Australii
— oświadczył rzecznik Refugee Action Coalition.
Starcia w Melbourne
Stacja ABC opublikowała nagrania lotnicze przedstawiające wiec Marszu dla Australii w Melbourne, gdzie doszło do użycia przez policję gazu pieprzowego przeciwko protestującym. Policja stanu Wiktoria nie potwierdziła jednak tych informacji, ale zobowiązała się do przedstawienia szczegółów dot. protestu w późniejszym terminie.
W wyniku starcia w Melbourne sześć osób zostało aresztowanych, a dwóch policjantów zostało rannych.
Lider Australijskiej Partii Narodowej Bob Kattler wziął udział w Marszu dla Australii w Queensland.
Jeden z uczestników Marusz dla Australii w Sygdney Glenn Allchin mówił Reutersowi, że chce spowolnienia migracji.
Chodzi o to, że nasz kraj pęka w szwach, a nasz rząd sprowadza coraz więcej ludzi. Nasze dzieci walczą o domy, o szpitale, o drogi
— wskazywał uczestnik protestu.
Przepisy, które zakazują wykonywania nazistowskiego salutu, eksponowania oraz sprzedaży symboli kojarzonych z grupami terrorystycznymi weszły w Australii w życie w bieżącym roku. Zmiany legislacyjne miały stanowić odpowiedź na serię ataków na synagogi i samochody, do których dochodzi od czasu wojny Izraela z Hamasem. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że nowe prawo może zostać nadużywane w kontekście zwalczania politycznych przeciwników obecnych rządów.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/739191-przeciw-imigracji-marsz-dla-australii-opanowal-caly-kraj
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.