Ukraiński atak dronem wywołał pożar w Kurskiej Elektrowni Atomowej i uszkodził transformator pomocniczy, co doprowadziło do spadku mocy jednego z bloków. Rosyjskie władze zapewniają, że nie ma zagrożenia radiacyjnego, a ogień został ugaszony. Jednocześnie w kilku regionach Rosji odnotowano kolejne ataki ukraińskich dronów na infrastrukturę przemysłową i energetyczną.
Ukraiński atak dronowy na terminal gazu
Pożar w Usł-Łudze objął terminal gazu skroplonego rosyjskiego koncernu Novatek – oświadczył gubernator obwodu leningradzkiego Aleksandr Drozdenko.
Strażacy i służby ratunkowe pracują nad ugaszeniem płomieni
— napisał Drozdenko na Telegramie. Jak dodał, według wstępnych doniesień nie ma poszkodowanych.
Według niego nad portem zniszczono około 10 ukraińskich dronów.
Tymczasem gubernator obwodu samarskiego Wiaczesław Fiedoriszczew podał na Telegramie, że ukraińskie drony zaatakowały przedsiębiorstwo w Syzraniu, ale według wstępnych informacji nie ma ofiar ani rannych.
Gubernator nie powiadomił, jakiego rodzaju przedsiębiorstwo było celem ani czy atak spowodował szkody.
Agencja RIA Nowosti podała, że rosyjskie siły przeciwlotnicze zniszczyły w nocy z soboty na niedzielę 95 ukraińskich dronów.
Ukraina zaatakowała elektrownię atomową
Bojowy bezzałogowy statek powietrzny należący do Sił Zbrojnych Ukrainy został zestrzelony przez systemy obrony powietrznej w pobliżu Kurskiej Elektrowni Atomowej (…) W momencie uderzenia dron eksplodował, uszkadzając transformator pomocniczy
— poinformowało biuro prasowe elektrowni w komunikacie za pośrednictwem komunikatora Telegram.
Biuro prasowe dodało, że nikt nie został ranny, ale w wyniku tego zdarzenia wydajność trzeciego bloku elektrowni spadła do 50 proc. Zniszczony dron wywołał również pożar, który został już ugaszony.
Poziom promieniowania na terenie elektrowni i w okolicy nie przekroczył norm
— zapewniło.
Ukraina nie odniosła się do tych informacji.
Kijów podkreśla jednak, że ataki na terytorium Rosji są odpowiedzią na ciągłe ataki Rosji na Ukrainę i mają na celu zniszczenie infrastruktury uznanej za kluczową dla ogólnych działań militarnych Moskwy.
Agencja Reutera zauważa, że nie jest jasne, w której części elektrowni wybuchł pożar. Wcześniej rosyjska stacja REN TV poinformowała, powołując się na biuro prasowe elektrowni, że stacja transformatorowa znajduje się poza nuklearną częścią obiektu.
Jak poinformowała dziś rano Państwowa Agencja Atomistyki, nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej.
Obecnie na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska
— czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X.
Agencja dodała, że na bieżąco analizuje dane otrzymywane z krajowego systemu monitoringu radiacyjnego.
Kurska Elektrownia Atomowa jest jedną z największych w Rosji. Znajduje się w liczącym około 40 tys. mieszkańców mieście Kurczatow w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. 1278. dzień wojny. Dzień Niepodległości Ukrainy. Rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła dron zmierzający w stronę Moskwy
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/738549-ukrainski-dron-uderzyl-w-elektrownie-atomowa-w-rosji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.