„Sugerowanie, że obwiniam ekipę Nawrockiego o to, że nie został zaproszony, było absolutnie oburzającą i błędną interpretacją tego, co powiedziałam” - przyznała w rozmowie z TV Republika Georgette Mosbacher, była ambasador USA w Polsce.
Była ambasador USA w Polsce, która pełniła tę funkcję podczas pierwszej kadencji prezydenta Donalda Trumpa, została zapytana na antenie Polsat News o brak obecności polskiej delegacji podczas rozmów pomiędzy liderami UE, prezydentem USA a prezydentem Ukrainy w Białym Domu.
Byłam rozczarowana, że prezydent Polski nie pojawił się w Białym Domu wraz z Zełenskim i Trumpem
— powiedziała Georgette Mosbacher.
Prawdopodobnie jest to wina Polski, bardziej niż kogokolwiek innego. Macie nowego prezydenta, on został zaprzysiężony niedawno, jego administracja dopiero się zadomawia. Czekali na zaproszenie do Białego Domu i myślę, że podobnie było w przypadku prezydenta Zełenskiego
— dodała.
Mam nadzieję, że nowy polski prezydent będzie czuł się pewnie i będzie miał świadomość, że Polska odgrywa ważną rolę w tej wojnie i zajmie w niej należne stanowisko
— zaznaczyła.
Medialna manipulacja
Prorządowe media w Polsce natychmiast podchwyciły tę wypowiedź i próbowały przedstawiać ją jako atak na prezydenta Karola Nawrockiego.
Mosbacher w rozmowie z Telewizją Republiką podkreśliła, że to manipulacja.
Byłam dziś naprawdę oburzona, gdy zobaczyłam, jak media głównego nurtu i liberalne media zniekształciły i przekręciły to, co powiedziałam we wczorajszym wywiadzie dla Polsatu. Tak, byłam naprawdę wściekła
— zaznaczyła.
Cóż, prawdziwy powód był faktycznie dość prosty. To spotkanie zostało zorganizowane w ostatniej chwili. Prezydent Trump za kilka tygodni spotka się z prezydentem Nawrockim w cztery oczy. Chodzi mi o to, że na wczorajszym spotkaniu w Białym Domu było siedmiu przywódców. Prezydent spotkał się tylko jeden na jeden z Zełeńskim, a za kilka tygodni spotka się z polskim prezydentem, (…) więc myślę, że biorąc pod uwagę, że prezydent właśnie objął urząd, że został zaprzysiężony mniej niż dwa tygodnie temu i że prawdopodobnie wierzyli w Białym Domu, że spotkanie jeden na jeden z prezydentem Nawrockim 3 września będzie naprawdę czymś. Prezydent Trump nie spotyka się jeden na jeden z wieloma przywódcami
— dodała.
Wskazała, że rzadko udziela wywiadów, ponieważ jej wypowiedzi są często manipulowane z uwagi na to, że jest konserwatystką.
To samo zrobili z wczorajszym wywiadem. Sugerowanie, że obwiniam ekipę Nawrockiego o to, że nie został zaproszony było absolutnie oburzającą i błędną interpretacją tego, co powiedziałam
— wskazała.
CZYTAJ TAKŻE:
as/Polsat News/TV Republika
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/738244-media-uzyly-mosbacher-do-ataku-na-nawrockiego-oburzajace
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.